blogwcześniejsze posty
-
-
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Doskonale pamiętam, jak kilka ładnych lat temu po raz pierwszy osiągnęłam wagę 70 kilogramów. Jak ja siebie wtedy nienawidziłam! Nie mogłam patrzeć na siebie[...]
-
-
Cała drogę do pociągu zastanawiałam się nad tym, czy z pisaniem relacji poczekać, aż opadną emocje, czy też siąść do tego wykorzystując 3,5-godzinną podróż z Gdańska do Poznania i ugryźć temat na gorą[...]
-
-
Mam w sobie sporo z dziecka. Uwielbiam piżamy z zabawnymi nadrukami i wygodne, puchate papucie. Podjadam słodycze gdy nikt nie widzi, a potem się tego wypieram. Układam puzzle i kocham gry planszowe. [...]
-
-
W tym przepisie, jeśli chodzi o indyka to nie ma nic odkrywczego. Ważniejszy jest tu jednak sos z pieczonej papryki. Też nie specjalnie odkrywczy, bo w wersji podstawowej, ale możecie z nim kombinować[...]
-
-
Jeszcze nigdy w życiu nie czułam się tak staro jak dziś. A trzeba zaznaczyć, że do starości mi raczej dalej niż bliżej, bo czymże jest tych moich 26 wiosen w stosunku do wieczności? ;) Niemniej jednak[...]
-
-
Ach, jesień! Tak jak nie znoszę jej będąc na zewnątrz, tak absolutnie kocham jesień, gdy siedzę we własnych czterech ścianach. W domu o tej porze roku zwykle pachnie cynamonem, a w nogi grzeją mnie ci[...]
-
-
Do dziś nierozwiązaną zagadką dzieciństwa jest dla mnie to, dlaczego, gdy byłam dziewczynką w wieku 10-15 lat co roku, w okolicach sylwestra znajdował się ktoś, kto uznawał, że świetnym prezentem dla [...]
-
-
Jak porażkę przekuć w sukces? Zrobić z niej deser :) Pierwotny zamysł był zupełnie inny - miały być dyniowe cake-popsy, ale ciasto wyszło za delikatne i kulki z ciasta rozsypywały się przy próbie wyję[...]
-
-
Na blogu znajdziecie już dwa przepisy na pulled porki - pierwszy bardzo klasyczny w sosie BBQ, drugi w marynacie klonowo-orzechowej. A dziś będzie trochę egzotycznie, bo w sosie ananasowo-rumowym. Odk[...]
-
-
W zeszłym roku, po powrocie z wycieczki do Londynu podzieliłam się z Wami relacją z tego co i gdzie jedliśmy. Wspomniałam wtedy o Meat Market i serwowanych tam Monkey Fingers. Nie bardzo potrafiliśmy [...]
-
-
Muszę to powiedzieć. Absolutnie KOCHAM mój nowy taras! Blisko 30 m2 na których mogłam postawić sobie moją altankę ze świecącymi lampkami to mój mały raj na ziemi. I świetnie sprawdza się do przyjmowan[...]
-
-
Uwielbiam pić koktajle na śniadanie, ale te składające się z samych owoców często są mało sycące i szybko znowu staję się głodna. Koktajl z nerkowców i bananów natomiast syci na długo (i porządnie!). [...]
-
-
Błąd w tytule? Y-y. Wszystko pod kontrolą. Dziś będzie o "czuciu się", bodyshame'ingu i zdrowym rozsądku, a dokładniej, o odpowiednim balansie między nimi.
Zacznę od tego, że nigdy nie nauczyłam si[...]
-
-
Cieszę się. Cieszę się, że w końcu w polskich sklepach można dostać już tak wiele produktów, które na świecie są codziennością, a u nas wciąż leżą w sferze egzotycznych wynalazków. Cieszę się, że nie [...]
-
-
Lekkich, letnich inspiracji ciąg dalszy! To kolejne danie z cyklu "robi się samo". Jedyny minus jest taki, że wymaga włączenia piekarnika. Ale na szczęście na krótko :) Nie muszę chyba dodawać, że jes[...]