-
-
Kto mówił, że gofry można jadać tylko na słodko? Ja moje zrobiłam w wersji śniadaniowej - wytrawnej. Do klasycznego ciasta dodałam nieco cheddara i szczypiorku, przyprawiłam solą i pieprzem i zaserwow[...]
-
-
Zostałam postawiona przed bardzo trudnym zadaniem - miałam ugotować zupę, z jednym z dostarczonych mi produktów. Ponieważ nie zwykłam gotować zup z proszków i nie używam mieszanek przypraw do zup, do [...]
-
-
Dawno nie było żadnej recenzji planszówki, ale niestety okres jesienny okazał się bardzo intensywny nie tylko dla mnie, ale też dla moich potencjalnych planszówkowych towarzyszy. Wbrew temu co sądziła[...]
-
-
Nie bardzo wiedziałam jak to danie nazwać. Lazanią? Naleśnikowym tortem? Przekładańcem? Cholera wie. Padło na naleśnikową lazanię, bo farsz i forma podania najbardziej mi się z nią kojarzy, choć okrąg[...]
-
-
Wielokrotnie przywoływałam już na tym blogu pojęcie "comfort food". Słynne amerykańskie "mac and cheese" czyli makaron z serem jest ponoć w tamtych stronach znane właśnie jako takie danie. Trudno się [...]
-
-
Lubię gotować z lodówkowych resztek. Muszę wtedy wysilić wyobraźnię i wykombinować jak te kilka pozornie do siebie niepasujących produktów połączyć w coś, co będzie dobrze smakowało. Tym razem "resztk[...]
-
-
Kolejny planszówkowy weekend za mną :) Ach, jak ja to lubię! Najtrudniej co prawda zebrać się do przeczytania instrukcji, ale potem jest już tylko lepiej. Za sprawą Rebel.pl przyszło mi testować kolej[...]
-
-
Dochodzę do wniosku, że jestem jak Garfield - jestem gruba, złośliwa, uwielbiam spać i jeść lasagne :) Lasagna to chyba najbardziej niefotogeniczna potrawa, jaką przyszło mi fotografować, ale też jedn[...]
-
-
Są tu jacyś fani gotowanej kukurydzy? Jeden jest na pewno - ja! :) Ale jeśli tak jak mi znudziła Wam się już nieco standardowa wersja z masełkiem i solą, pora wypróbować coś nowego. I tym nowym właśni[...]
-
-
Oj nie po drodze mi ostatnio do kuchni… Jak nie pogoda doskwiera, to biegam od spotkania do spotkania, wyjazdy jeden za drugim i nawet człowiek nie ma kiedy sobie obiadu porządnego ugotować. Ale dziś [...]
-
-
Uch, ależ jestem na siebie wściekła! 1/3 krakersów przez moją nieuwagę się przypaliła, a to oznacza 1/3 mniej do konsumpcji. A są taaaaaakie smaczne! Kruchutkie, mocno rozmarynowe, z wyraźnym posmakie[...]
-
-
Och, jak wspaniale weekend zaczynać już w czwartek! :) Przede mną całe cztery dni leniuchowania i… siedzenia w kuchni :) Zaczęłam już dziś i w pierwszej kolejności powstała ta rustykalna tarta twarogo[...]