niezbędne na fit-grilla

Grillowanie jest fajne. I co do tego nie muszę chyba nikogo przekonywać. Grillowanie może być także dietetyczne i zdrowe. Grunt to wybierać odpowiednie produkty i zachować podstawowe zasady bezpiecznego i zdrowego grillowania. Moja współpraca przy projekcie #widzimysienagrillu organizowanym przez Tesco dobiega niestety pomału końca i stworzenie grillowego niezbędnika to ostatnie z zadań jakie przyszło mi z Waszą pomocą rozwiązywać. Co więc moim zdaniem powinno się znaleźć w tym zestawie?

grill

Po pierwsze – jedzenie. Żeby było dietetycznie, warto zrezygnować z tłustych mięs i zastąpić je chudym drobiem lub rybami. Z mięsa można też zrezygnować całkowicie i wrzucić na ruszt warzywa lub owoce (banany my love!). Oprócz tego co na ruszcie warto zadbać też o dodatki – lekkie sałatki z równie lekkim dressingiem, jogurtowe dipy… nawet ketchup i musztarda są całkiem zdrowe! :) Do tego zioła! Koniecznie dużo ziół! Nie wiem czemu, bo ziół używam cały rok, ale latem kojarzą mi się szczególnie lekko i orzeźwiająco :)

zioła

Po drugie – sprzęt. Oczywiście na grillu nie może zabraknąć grilla. Nie może zabraknąć też brykietu i rozpałki oraz czegoś do przewracania jedzenia. Ale to rzeczy oczywiste. Ja do listy koniecznie dopisałabym jednak także aluminiowe tacki lub folię – dzięki nim jedzenie nie będzie wystawione bezpośrednio na kontakt z dymem i zgromadzi mniej tego, co w grillu niezdrowe. A na wszelki wypadek na grilla trzeba też zabrać coś na komary – głupio tak, żeby psuły cały urok jedzenia na świeżym powietrzu.

Po trzecie – napoje. Wyobrażacie sobie grilla bez czegoś do picia? Ja nie bardzo. Na dobry początek proponuję wodę. Woda może być czysta, a może być też taka z owocami i świeżą miętą – będzie bardziej orzeźwiająca i… ciesząca oko :) Oprócz wody świetnie sprawdzą się też soki, domowe koktajle (klasyczny koktajl z truskawkami – mega!) i mrożona herbata z miodem :) W wersji fit zdecydowanie jednak polecam odstawić napoje alkoholowe i wszystko co sztucznie słodzone.

woda z cytryną

Po czwarte – zabawa. Należę do tego typu ludzi, którzy po dobrym jedzeniu lubią coś fajnego porobić. Dlatego w moim grillowym niezbędniku musi się znaleźć coś do zabawy. Może to być fajna planszówka, karty albo zestaw do badmintona. Grunt, żeby ekipa miała frajdę! :)

Z tym ostatnim zgadzam się z Anulą Wawrzyniak do której wędruje pierwsza z dwóch nagród, które były do wygrania w konkursie na Facebooku :) Drugim laureatem zostaje Dawid Jasiński, który swój niezbędnik pokazał w wersji obrazkowej przy której trudno się było nie uśmiechnąć (w dodatku zestaw był bardzo apetyczny i trafiający w moje gusta!) :)

autor: Dawid Jasiński

autor: Dawid Jasiński

Gratuluję! :)

A z czego składałby się Was fit-niezbędnik? Dorzucilibyście coś do mojej listy? :)