kuleczki z tuńczyka z majonezem imbirowym

O jesuu, jak mi się nic nie chce! Najchętniej położyłabym się brzuchem do góry i nie wstawała przez co najmniej tydzień. Tymczasem roboty mam tyle, że nie wiem w co ręce włożyć. I jak to w takich przypadkach bywa najczęściej, zaczynam od tego, co mi się jeszcze jako tako chce – czyli dzielę się z Wami nowym przepisem :)

Zapas tuńczyka w lodówce kusił mnie od dłuższego czasu, ale wciąż szukałam natchnienia. A dziś rano wstałam i dokładnie wiedziałam co zamierzam z nim zrobić. To był eksperyment, ale okazał się niesamowicie udany. Zarówno kuleczki z tuńczyka, jak i imbirowy majonez wyszły doskonale!


kuleczki z tuńczyka z majonezem imbirowym
 

Składniki na około 15 kuleczek:
- 300 g tuńczyka w sosie własnym, odsączonego z zalewy
- 20 g tartego parmezanu
- 1 jajko
- 1 bułka
- 100 ml mleka
- sól
- pieprz
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki czerwonej papryki
- 1 szklanka panierki panko
- olej

Bułkę wkładamy do miski i zalewamy mlekiem. Odstawiamy do całkowitego nasiąknięcia. Gdy cała bułka będzie już mokra, odciskamy ją z nadmiaru mleka. Dodajemy odsączonego z zalewy tuńczyka i parmezan, wbijamy jajko i dodajemy przyprawy. Całość dokładnie mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą.
Z masy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego (podczas formowania dobrze odciskamy je z płynu) i obtaczamy w panko. Smażymy na rozgrzanym oleju na złoto-brązowy kolor. Zdejmujemy z patelni, przekładamy na papierowy ręcznik.

Składniki na sos:
- 2 łyżki majonezu (ja użyłam Winiary)
- 1/2 łyżeczki świeżego, tartego imbiru
- świeżo mielony pieprz
- 1 łyżka soku z limonki

Wszystkie składniki dokładnie razem mieszamy. Sos podajemy jako dip do maczania kuleczek z tuńczyka.

Smacznego przegryzania życzy gruszka z fartuszka!

  • uroczo się prezentują i oczywiście bardzo apetycznie :>

  • super pomysł, to co najprostsze jest zazwyczaj najbardziej efektowne i smaczne
    pozdrawiam