świąteczne tosty z camembertem i żurawiną
Ta jesień upływa mi pod znakiem goździków. Od nowa zakochałam się w tej przyprawie i dodaję je chyba do wszystkiego, do czego tylko się da. Nawet do tostów. Ten na pierwszy rzut oka szalony pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Tosty pachną świętami (kto by się spodziewał?! tosty na święta?), wywołują ślinotok i zachwycają smakiem oraz zapachem. U mnie przechodzą one do kanonu potraw na poprawę humoru :) Na prawdę gorąco polecam spróbować!
Składniki:
- 4 kromki pieczywa
- 2 łyżki żurawiny ze słoiczka
- 4 plasterki camemberta
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki soku z pomarańczy
- 3 goździki
Goździki rozgniatamy w moździerzu. Dodajemy sok z pomarańczy i mieszamy.
Wszystkie kromki pieczywa smarujemy cienko żurawiną. Na dwóch z nich układamy kilka plasterków sera i przykrywamy pozostałymi dwoma kromkami.
Na patelni roztapiamy masło, dodajemy sok z pomarańczy z goździkami i mieszamy. Na patelni układamy tosty i na średnim ogniu smażymy, aż chleb się zrumieni, a następnie odwracamy tosty na drugą stronę i ponownie smażymy do zrumienienia. Ser wewnątrz tosta powinien zacząć się topić.
Smacznego życzy gruszka z fartuszka!
-
Klaudia
-
favcook
-
Kamciss
-
Osia
-
tu-tusia
-
jula
-
Bona Apetita