piernik świąteczny
Nigdy nie przepadałam za ciastem “piernik”. Zawsze kojarzyło mi się z wyschniętym, zasuszonym, twardym kawałkiem ciasta, który choć pięknie pachnie, zawsze rozczarowuje smakiem. Gdy więc usłyszałam, że ciocia na swoją imprezę urodzinową przygotowuje piernik, w duchu byłam troszkę sceptyczna, jednak ciasto było tak gorąco zachwalane przez babcię, że stwierdziłam – czemu nie. I tak właśnie zmieniło się moje nastawienie do piernika :) Okazało się bowiem, że ten piernik nie tylko pięknie pachnie, ale nasączony dwoma rodzajami mas – powidłami i kremem z kaszy manny jest mięciutki, delikatny i pyszny. Ciężko się od niego oderwać.
Jedna uwaga – z podanych proporcji wychodzi nie pierniczek, ale wielki, na prawdę WIELKI piernik, którym z powodzeniem zajadać się będzie liczna rodzina od świąt, aż do nowego roku i to pomimo ciągłego podskubywania :) Przygotujcie więc dużą blachę – piernik ma wymiary około 20×30 cm, a po przełożeniu kremami osiąga wysokość prawie 15cm! :)
Zdjęcie robione było podczas szału przygotowań, więc nie oddaje jego majestatyczności w pełni ;) Być może później podmienię na inne, bo na święta będę mieć jeszcze raz okazję je obfotografować :)
//edit no i zdjęcie podmieniłam :)

Składniki:
na ciasto:
– 2 jajka
– 1 kg mąki
– 1 kubek płynnego miodu
– 1/2 szklanki mleka
– 2 torebki przyprawy do piernika
– 3 łyżeczki sody
– 1 szklanka cukru
– 250 g masła
na masę:
– 500 ml mleka
– 4 łyżki kaszy manny
– 250 g masła
– 1 szklanka cukru pudru
dodatkowo:
– powidła śliwkowe
– polewa czekoladowa
Masło, miód i cukier wkładamy do garnka i podgrzewamy razem, aż cukier i masło się rozpuszczą. W mleku rozpuszczamy sodę i razem z pozostałymi składnikami na ciasto dodajemy do lekko przestudzonego masła z miodem. Mieszamy razem i odstawiamy do lodówki by ciasto przestygło.
Otrzymane ciasto dzielimy na około 6-7 części. Każdą z nich cienko rozwałkowujemy, przekładamy na wysmarowaną tłuszczem blaszkę, rozciągamy palcami, by ciasto dobrze pokryło dno. Pieczemy każdą część kilka minut, aż się przyrumieni w temperaturze 180 stopni.
Tak przygotowane placki mogą spokojnie poczekać do Świąt nawet kilka tygodni!
Mleko zagotowujemy, do mleka wsypujemy kaszę manną i gotujemy około 15-20 minut, ciągle mieszając. Odstawiamy do ostygnięcia. Do przestudzonej masy dodajemy masło i cukier puder i ucieramy całość na puszystą masę.
Gotowe placki piernika przekładamy na zmianę masą z kaszy i powidłami i odstawiamy przynajmniej na jeden dzień by ciasto nasiąknęło.
Smacznego życzy gruszka z fartuszka, Ciocia Zuzia i Babcia Krysia! ;)
Pingback: Levitra or viagra()
Pingback: Overnight canadian viagra()
Pingback: Viagra 100mg england()
Pingback: Viagra mail order usa()
Pingback: ggvvxhyv()
Pingback: viagra in singapore where to buy()
Pingback: wat doen viagra pillen()
Pingback: how long does 1g azithromycin stay in your system()
Pingback: cialis()
Pingback: buy viagra()
Pingback: viagra()
Pingback: assignment writing service uk()
Pingback: write my research paper jobs()
Pingback: write my essay no plagiarism()
Pingback: i need someone to help me with my essay()
Pingback: business laws and ethics essay()