Degustacja w Le Targ Bistro

Macie już dość jedzenia? Uff trudno się dziwić :) Dlatego dziś tylko wspominam to, co jadłam jeszcze przed świętami. A dokładnie wtedy, gdy wybrałam się na degustacyjną kolację do Le Targ Bistro, na którą zostałam zaproszona wraz z całym gronem blogerów i innych gości :)

DSC_0858

Le Targ Bistro to restauracja mieszcząca się w poznańskim Starym Browarze. Idealna na szybki lunch w przerwie zakupów. Dokładnie takie też było zaprezentowane nam nowe, zimowe menu.

DSC_0862

Na przystawkę poczęstowano nas trzema rodzajami past: klasycznym hummusem, pastą z papryki oraz pastą z zielonego groszku. Wszystkie smaczne i o bardzo przyjemnej konsystencji. Całość uzupełniała świeżo wypieczona, jeszcze gorąca pita :)

DSC_0864

Zaraz za nimi na stole pojawił się chleb z tatarem ze śledzia, a tuż po nim śmietanowa zupa grzybowa.

DSC_0867

Danie główne było nie do końca w moim typie – dorsz w sosie kokosowym z ryżem.

DSC_0869

Za to całkiem niezła była sałatka z buraka, szpinaku, cukinii i tofu.

DSC_0871

Mój brzuch był już pełen, gdy na stole pojawiła się pierwsza część deseru – coś, co nazwane zostało mrożonym, bezglutenowym ciastem czekoladowym z bananami, a co dla mnie smakowało bardziej jak czekoladowa pralina :) Pyszne! Dla mnie najpyszniejsze z całego menu. Ale też niezwykle sycące, więc z restauracji raczej się wytaczałam niż wychodziłam :)

DSC_0873

Do drugiej części deseru nie dotrwałam, bo musiałam zdążyć na ostatni autobus do domu, więc nie wiem niestety co mnie ominęło.

Wieczór był bardzo smakowity i przyjemny. Moimi smakowymi faworytami były: czekoladowo-bananowy deser i cieplutka pita z pastami. Jeśli wpadniecie do Le Targ Bistro to spróbujcie ich koniecznie! :) Za zaproszenie pięknie dziękuję i sama z pewnością restaurację odwiedzę przy okazji kolejnych zakupów w Starym Browarze :)