ciasto miodowo-jabłkowe
Nie jest to może typowo świąteczny wypiek, ale uważam, że doskonale wpisuje się w świąteczny klimat. Śmiało możecie spróbować zrobić to ciasto miodowo-jabłkowe jako jedną z potraw w bożonarodzeniowym menu. Ciacho jest niesamowicie wilgotne (chyba nawet dla niektórych może być aż za bardzo), ale przy tym dość lekkie. Pachnie korzennymi przyprawami, miodem i sokiem jabłkowym. Można je robić zarówno w formie do babki, jak i w zwykłej keksówce. A robi się je absolutnie błyskawicznie – bez ubijania, bez miksowania, bez podgrzewania składników :) Po prostu mieszamy, pieczemy i jest. Prościej się nie da :)

Składniki:
– 180 g mąki
– 50 g brązowego cukru
– 3 łyżeczki przyprawy do szarlotki
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej
– 220 g płynnego miodu lipowego
– 100 ml oleju rzepakowego
– 3 jajka
– 100 ml soku jabłkowego
Suche składniki mieszamy razem w misce.
Osobno mieszamy wszystkie mokre składniki, aż się dobrze połączą.
Mokre składniki wlewamy do suchych i mieszamy łyżką, aż składniki się dobrze ze sobą połączą. Masa będzie rzadka, ale powinna mieć jednolitą konsystencję.
Pieczemy około 45-60 minut w temperaturze 180 stopni (do suchego patyczka). Wyjmujemy, z piekarnika, zostawiamy w foremce do przestudzenia około pół godziny. Po tym czasie wyjmujemy ciasto na kratkę i czekamy aż ostygnie całkowicie.
Smacznego życzy gruszka z fartuszka! :)