miodowe naleśniki z bananami i sosem karmelowym

Gdy mieszkałam sama obiady na słodko występowały w moim menu bardzo często – od placków z jabłkami, przez naleśniki z różnymi kremami, po pyzy z truskawkowym sosem. Odkąd zamieszkałam z mężczyzną, obiady na słodko odeszły w niepamięć. Mój mężczyzna to ten typ, który owszem, zje naleśnika czy racucha, ale po 5 minutach zapyta: “a gdzie obiad?” :) Dlatego słodkie obiady goszczą na moim stole tylko podczas jego wyjazdów i delegacji. Oczywiście miodowe naleśniki z bananami i sosem karmelowym równie dobrze nadają się na deser lub wysokokaloryczne śniadanie, ale sami powiedzcie – czyż obiady na słodko nie są wspaniałe? ;) Te naleśniki są z całą pewnością! Porcja wyszła na trzy osoby, ale ja po prostu zjadałam je w trzech ratach: pierwszą na obiad, drugą na podwieczorek, a trzecią na kolację :) Nie lubię jak mój mężczyzna wyjeżdża, ale te słodkie obiady są małym pocieszeniem podczas jego nieobecności ;) A on może tylko żałować, bo nie wie co traci ;)

Składniki:

– 120 g mąki

-1 jajko

– 1/2 szklanki mleka zagęszczonego niesłodzonego

– 1/2 szklanki zimnej wody

– 1 szczypta soli

– 1 duża łyżka miodu

Na sos:

– 50 g masła

– 100 g cukru

-50 ml kremówki

Dodatkowo:

– banany

Składniki na naleśniki wymieszać ze sobą i odstawić na pół godziny. Smażyć cienkie naleśniki.

Składniki na sos włożyć razem do rondelka i gotować na małym ogniu. Doprowadzić do wrzenia i dusić pod przykryciem 3 minuty, od czasu do czasu mieszając.

Banany obrać, pokroić, zawinąć je w naleśniki. Polać ciepłym sosem.

Smacznego życzy gruszka z fartuszka! :)