białkowe ciasto z białym makiem i kremem cytrynowym
Trochę masochistyczne z mojej strony w pierwszych dniach diety wspominać smak tego ciasta, ale mmmmm…. było taaaaaakie dobre! To drugie z trzech ciast, przyniesionych przeze mnie na pożegnanie z pracą, więc mam sporo świadków mogących potwierdzić moje słowa :)
Ciasto to doskonale sprawdzi się również w roli tortu. Krem nadaje się świetnie do dekorowania szprycą!
Składniki (na średniej wielkości tortownicę):
na ciasto:
- 310 g białek (z około 9 jajek)
- 200 g białego maku
- 200 g cukru
- 160 g mąki
- 100 ml oleju rzepakowego
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
na krem cytrynowy:
- 120 g cukru
- 3 cytryny
- 3 jajka
- 100 g masła
- 375 g mascarpone
Białka ubijamy na sztywno. Stale miksując dodajemy cukier. Mak, przesianą mąkę i proszek do pieczenia mieszamy razem i wlewamy do nich olej. Mieszamy i dodajemy ubite białka. Delikatnie mieszamy razem, do połączenia się wszystkich składników.
Przekładamy do formy i pieczemy około 50 minut w temperaturze 200 stopni (do suchego patyczka). Ciasto odstawiamy do wystudzenia.
Myjemy cytryny w gorącej wodzie, ścieramy z nich skórkę i przekładamy do sporej miski (będziemy jej używać do kąpieli wodnej). Sok z cytryn wyciskamy przez sitko i dodajemy do skórki. Do cytryny dodajemy jajka i cukier i całość roztrzepujemy przy pomocy trzepaczki.
W garnku zagotowujemy odrobinę wody, następnie na garnku ustawiamy miskę i całość mieszamy, aż masa zrobi się gorąca. Następnie zmniejszamy ogień i do masy dodajemy po jednej łyżce masła, każdorazowo mieszając krem, aż masło się całkowicie rozpuści. Gdy dodamy całe masło, nie przestając mieszać, podgrzewamy jeszcze przez chwilę, aż masa zgęstnieje. Następnie zestawiamy z ognia i odstawiamy do wystygnięcia.
Gdy krem cytrynowy wystygnie miksujemy go z mascarpone i wstawiamy do lodówki na około 30 minut.
Ostudzone ciasto przekrawamy w poprzek na trzy części i przekładamy je cytrynowym kremem. Częścią kremu cytrynowego smarujemy wierzch ciasta. Schładzamy w lodówce przez kilka godzin.
Słodkości pachnących cytryną życzy gruszka z fartuszka!
-
gin
-
Marta
-
zosia
-
natalia
-
Maria Banach
-
natalia
-
natalia
-
-
-
-
zielonooka
-
ola
-
-
ola