babeczki w skorupkach

W lekkim pośpiechu, bo tuż przed Wielkanocnym śniadaniem, ale postanowiłam jescze dziś wrzucić przepis na babeczki w skorupkach. Długo przygotowywałam się do ich zrobienia i bałam się, że na te święta nie zdążę, ale udało się :)

Drodzy moi, krótko, bo ja w składaniu życzeń nie jestem najlepsza – Świąt z jajem wam życzę! :) Tak po prostu.

babeczki w skorupkach

Składniki:

- 100 g mąki

- 3 jajka (do ciasta. do wypełnienia potrzebne jest około 14 skorupek)

- 100 g masła

- 100 g cukru (dałam brązowy, bo akurat biały mi się skończył)

- 4 łyżki advocatu

- łyżeczka proszku do pieczenia

- olej

Przygotować 14 skorupek do napełnienia: W jajkach wywiercić niewielki otwór i wylać przez niego jajko. Jeśli nie chce wyjść - pogrzebać wykałaczką i naruszyć żółtko - powinno pomóc. Jajka opłukać pod zimną wodą, a następnie włożyć na pół godziny do roztworu z solą (do wrzątku dodać duuuużo soli). Wyjąć i znów opłukać pod zimną wodą. Wytrzeć do sucha i zostawić jaja, żeby wyciekła z nich reszta wody.

Do każdej ze skorupki wlać trochę oleju i zakręcić, tak, żeby olej pokrył jej ścianki. Nadmiar oleju wylać.

Na blasze ułożyć pogniecioną folię aluminiową i na niej ustawić jajka. Można się też pobawić i do każdego jajka utworzyć osobny aluminiowy pierścień, ale tak jest szybciej :)

Masło utrzeć z cukrem. Wbić do niego jajka i zmiksować na gładką masę. Dodać mąkę i proszek do pieczenia i znów zmiksować. Dalej miksując na koniec dodać advocat.

Napełnić ciastem szprycę i wypełnić skorupki do około 1/2-2/3 wysokości. Podczas pieczenia trochę ciasta może wyciec - po upieczeniu ten nadmiar należy odciąć.

Wstawić na 25 minut do piekarnika nagrzanego do temperatury 180st.

Wyjąć, ostudzić, odciąć nadmiar ciasta i dla lepszego efektu - obrać skorupki do połowy wysokości.

Smacznego życzy gruszka z fartuszka! :)