Agata Jędraszczak “Dieta Agaty”

Autor: Agata Jędraszczak

Tytuł: Dieta Agaty

Liczba stron: 175

Liczba przepisów: 120

Liczba zakładek “koniecznie zrobić!”: 13

Oj długo się zabierałam za recenzję tej książki, długo… Co innego recenzować książki nieznany, często zagranicznych autorów, a co innego, gdy człowiek bierze się za opinię o książce swojej koleżanki po fachu, blogerki, której bloga bardzo lubię, znam, czytuję… Jej dawne logo ze sztućcowymi różdżkami jako jedne z pierwszych zapadły mi w pamięć, gdy sama pojawiłam się w blogosferze.

Skupię się więc bardziej na faktach, mniej na personalnej opinii – tę wyróbcie sobie sami :)


dieta agaty
 

Dieta Agaty to sporej wielkości, ładnie wydana książka, w twardej oprawie. Z okładki uśmiecha się do nas Agata – autorka nie tylko przepisów, ale też… zdjęć w książce. A te, uwierzcie mi, są dużo bardziej profesjonalne niż niektóre ze spotykanych w książkach fotek. Jak na blogerkę przystało, Agata zdjęcie zamieszcza do każdego opisywanego przepisu :) Fotki są apetyczne i bardzo profesjonalne.


dieta agaty2
 

Tytuł zobowiązuje – miała być dieta, to jest dietetycznie. Podział dań? Klasyczny: śniadania, przekąski i przystawki, sałatki, zupy i dania główne i w końcu ciastka, desery i napoje. Rozdział śniadania otwierają owsianki, omlety i jogurty. Później, jest sporo drobiu, ryb i warzyw. Dział dotyczący deserów to w większości owoce w różnych wcieleniach, koktajle oraz słodycze owsiane i pełnoziarniste.


dieta agaty3
 

Przy każdym przepisie znajdujemy informację o liczbie porcji i kaloryczności. A także krótki wstęp w postaci paru słów od autorki na temat proponowanego dania.


dieta agaty4
 

Indeksu w książce nie ma, jest jedynie spis treści z podziałem na kategorie.

No i cóż, jeśli chodzi o fakty, to właściwie tyle. Teraz musiałabym wyrazić swoją opinię, a tego robić nie chcę – jak będzie pozytywnie, to powiecie, że lizusostwo, jak będzie negatywnie – narażę się wielu osobom w blogosferze ;) Zostańmy więc przy tym, że jestem jak Szwajcaria :) Przy najbliższej wizycie w księgarni weźcie książkę do ręki i przewertujcie, sami zadecydujecie czy to jest to, czego szukacie :)

 

  • Myślę że przesadzasz z brakiem wystawiania opinii. Ja wystawiłam i wiele innych blogerek nikt nam nic nie zarzucił i agata podziekowała nawet:) chill bo teraz wyszło tak hak nie miało w moim odczuciu:)

    • gruszka

      Dusia a jak nie miało wyjść? ;)

  • Również miałam przyjemność recenzowania tej książki. Według mnie jest inspirująca, ciekawa i świetnie wydana. Dla mnie publikacja na 5 :)