migdałowa zupa z kalafiorem i marchewką
Będę z Wami szczera – kolor tej zupy nie zachwyca. Na zdjęciu wyszedł znacznie lepiej niż w rzeczywistości wygląda. Niemniej jednak niech Was to nie zniechęci, bo sama zupa wyszła moim zdaniem przepyszna i szkoda rezygnować z tego smaku tylko ze względu na kolor :)
Trochę się obawiałam co może wyjść z tego połączenia, ale zupełnie nie słusznie. Okazało się, że kalafior, marchewka i migdały świetnie się komponują. Zwłaszcza jeśli dodać do nich czosnek w zalewie chilli :)
Uprzedzę Wasze pytania o masło migdałowe – do niedawna był to produkt trudno dostępny i polecałam albo zrobienie własnego, albo zaopatrzenie się w sklepach ze zdrową żywnością. Całkiem niedawno jednak widziałam je również w sieciowych sklepach takich jak Piotr i Paweł czy Alma. Wygląda trochę jak masło orzechowe, ale sprzedawane jest w mniejszych słoiczkach. Szukajcie go obok tahini i innych podobnych wyrobów :)
Ps. Ta miseczka którą się wszyscy zachwycacie, pochodzi ze sklepu Peweks.net :)
Składniki (na 4 porcje):
- 0,7-1 l bulionu
- 500 g mrożonej marchewki
- 500 g mrożonego kalafiora
- 1 łyżka czosnku w zalewie chilli
- 100 g masła migdałowego
- sól
- pieprz
- słodka papryka
Bulion zagotowujemy. Dodajemy marchew i kalafiora i gotujemy, aż warzywa zmiękną. Zdejmujemy z ognia, dodajemy czosnek oraz masło migdałowe i całość miksujemy przy pomocy blendera na jednolitą masę. Ponownie ustawiamy garnek na ogniu i podgrzewamy jeszcze przez chwilę. Jeśli zupa jest zbyt gęsta, dodajemy więcej bulionu lub wody. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz słodką papryką.
Pysznej zupy życzy gruszka z fartuszka! :)
-
wulkan-smaku
-
gin
-
PiernikowaChata