Małgorzata Kalemba-Drożdż “Pyszne chwasty”

Autor: Małgorzata Kalemba-Drożdż

Tytuł: Pyszne chwasty

Liczba stron: 336

Liczba przepisów: 137

Liczba zakładek “koniecznie zrobić!”: 17

Moi przyjaciele wiedzą, że moim największym marzeniem jest własny dom. Najlepiej położony w jakimś malowniczym zakątku blisko lasu tudzież łąki. We własnym ogródku hodowałabym zioła i pomidory, a na spacerach zbierałabym poziomki i… chwasty :) Póki co przyszło mi jednak mieszkać w mieszkaniu w środku dużego miasta, gdzie do najbliższej łąki czy lasu mam strasznie daleko, a nawet jak bym już do nich dotarła, to i tak pewnie bałabym się zbierać przesiąknięte spalinami rośliny. Nie do końca więc wiem dlaczego postanowiłam torturować się jeszcze bardziej i kupić sobie książkę Małgorzaty :) Pewnie dlatego, że trzymam kciuki i kibicuję kulinarnym blogerkom, które wydały własne książki (a Gosia jest jedną z nich, prowadzi bloga Trochę Inna Cukiernia) i sama marzę, że kiedyś uda mi się wydać własną :)

pyszne chwasty

Pomysł na książkę jest niezywkle ciekawy. Autorka zebrała 137 przepisów na potrawy przygotowane z chwastów i roślin powszechnie rosnące na polach, w ogrodach i na łąkach. Są to rośliny, których obecności w kuchni raczej byście się nie spodziewali: jest tu np. mniszek lekarski, krwawnik, bluszczyk kurdybanek i… mogłabym tak wymieniać jeszcze długo!

pyszne chwasty

Książka rozpoczyna się krótkim wstępem, po którym następuje przestawienie wykorzystanych w przepisach chwastów. Dowiadujemy się jak wyglądają, na co należy zwracać uwagę przy zbieraniu i.. z czym można je pomylić.  Dowiadujemy się też z czym smakują najlepiej i jak wykorzystać je w kuchni. Informacji znajduje się tyle, żeby przeciętnemu “zjadaczowi” chwastów to wystarczyło.

pyszne chwasty

Na podstawie przepisów dochodzę do wniosku, że chwasty nie są specjalnie wymagające pod względem obróbki. Przepisy są proste, krótkie i jasne. Wydaje mi się, że są doskonałe na początek chwastowej przygody :) Gdy poznamy już smak tych roślin, ich konsystencję i to jak zachowują się podczas obróbki w kuchni, z pewnością będziemy jednak poszukiwać bardziej skomplikowanych przepisów, ale też łatwiej będzie eksperymentować :)

pyszne chwasty

Zdjęcia do książki Gosia robiła sama. Są apetyczne i zachęcające, choć trafiło się kilka takich, które mnie nie przekonały ;) Mimo to uważam, że i tak odwaliła kawał dobrej roboty! Gosiu – gratuluję! :)

pyszne chwasty

Czy warto? No cóż, to zależy. Jeśli tak jak ja mieszkacie w mieście i daleko Wam na łono przyrody to ta książka będzie was tylko wkurzać – chciałoby się spróbować, a nie ma jak :) Ale jeśli tylko macie możliwość poszukania chwastów w waszej okolicy to serdecznie zachęcam do wypróbowania. Ta przygoda jednak jest dopiero przede mną. Postanowiłam wypróbować z tej książki przynajmniej część przepisów, ale chyba minie jeszcze wiele lat nim to nastanie…

  • hmm tort pokrzywowy, ciekawy przepis :)

    • gruszka

      Jeden z wielu w książce :)

  • ula

    Gruszko czemu nic nie piszesz na drugim blogu? Strasznie mi sie spodobal :-) Swietnie piszesz!
    A co do tresci tego posta – ciekawa ksiazka, wpisze na liste ksiazek, ktore bym chciala miEc :-)