wyniki konkursu włoskiego

Włoski konkurs z firmą Winiary dobiegł końca. Tak jak się spodziewałam, w Waszych odpowiedziach przewijała się masa skojarzeń z kuchnią włoską, ale przede wszystkim – miłość. Trudno się z tym skojarzeniem nie zgodzić, zwłaszcza, gdy tak pięknie o nim piszecie :)


nagroda
 

Oto odpowiedzi, które postanowiłam nagrodzić:

Marta
Włoska kuchnia to dla mnie miłosna serenada smaków i zapachów, to każdy kęs przyrządzony z miłością i czule doprawiony, to świeże, dojrzewające na słońcu pomidory, ręcznie wyrabiane ciasto na makaron i pizzę, to przepisy, które przekazała mammie nonna i które są świętością, to przywiązanie do tradycji, wspólnych posiłków i rodzinnego dzielenia się posiłkiem, to wreszcie pasja i charakter, jedyny na całym świecie. To najlepsza kuchnia w tej galaktyce.

 

Ala
Włoska kuchnia to dla mnie…
… wieczór z ukochanym w klimatycznej restauracji lub w zaciszu naszego domu. To “kocham Cię”, które wyraża bez słów, przyrządzając dla mnie przepyszne spaghetti lub panna cottę.
… spotkanie rodzinne przy zrobionym przez mamę tiramisu (każda mama robi “najlepsze na świecie” dla swojego dziecka). To nieporównywalna z niczym innym atmosfera towarzysząca rodzinnym “zlotom”, pełna opowieści o tym, co słychać u każdego z nas i przerzucanie się anegdotami.
… to także impreza lub maraton filmowy przy pizzy i winie z najlepszymi przyjaciółmi – idealny relaks po ciężkim tygodniu :) Niekończące się rozmowy i śmiech, który budzi sąsiadów ze snu.

 

Serdeczenie gratuluję, a autorki proszę o kontakt :) Wyślijcie swoje dane adresowe, wraz z numerem telefonu mailowo, na: gruszkazfartuszka@gmail.com.

A wszystkich pozostałych zachęcam do udziału w kolejnych konkursach!

Pozdrawia gruszka z fartuszka!