wiśniowo-czekoladowe ciasteczka z whisky

Zimowo się coś u mnie zrobiło, czyż nie? Nadszedł już czas długich wieczorów, ciepłych koców i babskich spotkań z grzanym winem w ręku – innymi słowy moja ulubiona pora roku ;) Te wiśniowo-czekoladowe ciasteczka z whisky to zdecydowanie przekąska dla dorosłych – nie są przeraźliwie słodkie, wręcz powiedziałabym, że są nieco wytrawne i przywodzą na myśl właśnie kubek z grzanym winem. W konsystencji są raczej miękkie – za sprawą niewielkiej ilości mąki i dużej ilości suszonych owoców w środku. Weźcie je koniecznie wybierając się w gości – oczarujecie towarzystwo :) Na wszelki wypadek jednak nie polecam chrupać ich w zbyt dużej ilości kierowcom ;)

wiśniowo-czekoladowe ciasteczka z whisky

Składniki (na 2 blachy, około 24 ciasteczka):

  • 85 g suszonej żurawiny
  • 70 g rodzynek
  • 85 suszonych wiśni
  • 150 ml whisky
  • 125 ml kompotu wiśniowego
  • 70 g cukru
  • 50 g masła
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka goździków
  • 50 g orzechów pekan
  • 50 g płatków migdałów
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 150 g mąki
  • 1 łyżeczka proszku
  • 1 jajko
  • 1 łyżka cukru pudru

Żurawinę, rodzynki i wiśnie przekładamy do garnuszka. Dodajemy whisky, kompot wiśniowy, cukier, masło, cynamon i goździki i całość podgrzewamy na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Gdy masło się rozpuści, mieszamy, żeby składniki dobrze się połączyły i podgrzewamy jeszcze kilka minut, aż płyn zredukuje się mniej-więcej o połowę. Zdejmujemy z ognia i studzimy.

Pekany, migdały i gorzką czekoladę siekamy. Przekładamy do dużej miski. Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Mieszamy.

Do suchych składników wlewamy ostudzoną masę oraz wbijamy jajko. Całość mieszamy łyżką, aż składniki się połączą.

Blachy wykładamy pergaminem. Przy pomocy łyżki nakładamy na blachy porcje ciasta. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 180 stopni. Upieczone ciastka studzimy. Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem.

Ciasteczkowego "pijaństwa" życzy gruszka z fartuszka ;)

  • zlapinska

    świetna propozycja!

  • Wspaniałe ciasteczka. Na pewno są idealne na te chłodne dni ;)