udka kurczaka duszone w suszonych pomidorach, boczniakach i grzybach shitake
Jak mężczyzna mówi, że to najlepszy kurczak jakiego jadł, to chyba lepszego komplementu sobie nie mogłam wymarzyć :) To właściwie mówi wszystko na temat tego, dlaczego powinniście wypróbować ten przepis :)
Powstał on w ramach współpracy z marką Nasz Kurczak (więcej przepisów w ramach współpracy z tą firmą znajdziecie tu, tu i tu). Starałam się więc wymyślić coś oryginalnego i niesztampowego. Połączenie suszonych pomidorów, świeżych boczniaków i suszonych grzybów shitake takie właśnie się okazało :) Wyszło naprawdę pysznie! Mięso było delikatne i soczyste (za drugim razem, gdy przygotowywałam to danie wrzuciłam na patelnię również piersi kurczaka – udka sprawdzają się dużo lepiej, ale piersi też ujdą :)), a sos bardzo bogaty i wyrazisty w smaku. Doskonałe danie na co dzień i na specjalne okazje :)
Składniki:
3 ćwiartki (1 opakowanie) kurczaka z udkiem Nasz Kurczak
1 cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
100 ml czerwonego wytrawnego wina
6 suszonych pomidorów w zalewie
15 g suszonych grzybów shitake
100 g boczniaków
sól
pieprz
szczypta rozmarynu
Grzyby shitake zalewamy wodą i moczymy przez kilka godzin.
Mięso myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i oprószamy solą i pieprzem z dwóch stron.
Cebulę kroimy w piórka, czosnek siekamy. Na głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy cebulę i czosnek i całość podsmażamy, aż warzywa się zezłocą. Wlewamy na patelnię wino i gotujemy przez 3 minuty. Po tym czasie dodajemy pokrojone w paseczki grzyby shitake, boczniaki, suszone pomidory oraz rozmaryn. Całość mieszamy. Na wierzchu układamy ćwiartki kurczaka.
Dusimy pod przykryciem około godziny, od czasu do czasu odwracając udka na drugą stronę i mieszając resztę składników. W razie konieczności podlewamy całość odrobiną wody i zeskrobujemy zawartość z dna patelni.
Eksplozji smaku życzy gruszka z fartuszka! :)