truskawkowo-limonkowy drink z rumem

Pamiętacie przepis na arbuzowy drink lata 2013? No cóż – lato się dawno skończyło, a ja mam zupełnie nowe drinkowe odkrycie! :) Drink powstał przypadkiem, na imprezie firmowej z tzw. open-barem. Pan barman postanowił zrobić na mnie eksperyment, który okazał się bardzo udany – drink nie tylko zasmakował mi, ale po chwili po tego drinka ustawiła się bardzo długa kolejka :)

Jest słodko-kwaśny, choć w niektórych wariacjach może być bardzo słodki. O jakich wariacjach piszę? A na przykład o takiej, gdzie rum zastępujemy wiśniówką – również jest pysznie, choć zdecydowanie polecam dać wtedy więcej limonki! Próbowałam także wersji z wódką – smacznie, choć już nie aż tak jak z rumem :)