-
-
Stali czytelnicy bloga mogli się już zorientować, że wprost uwielbiam rabarbar. Gdy tylko pojawia się w sklepach, moją kuchnię opanowują ciasta i desery z jego udziałem. W tym roku ciasta i desery kol[...]
-
-
Nie pytajcie mnie, czemu po kaszubsku - nie wiem. Wiem, że mężczyzna zażyczył sobie na święta "takie czerwone" śledzie, więc zrobiłam te, które ja znam jako "po kaszubsku". Siedzą w lodówce, przegryza[...]
-
-
Gdy brakuje mi pomysłów na obiad sięgam na moją półkę z książkami kucharskimi. Jednak nie przypadkowe jest też to, po którą z nich sięgnę w pierwszej kolejności. Książek Gino D'Acampo praktycznie nie [...]
-
-
Gęsta, treściwa, sycąca, rozgrzewająca i... kojąca. Tak w kilku słowach mogłabym opisać tę zupę. Z powodzeniem nadaje się jako danie główne, a nie tylko przystawka. Dzięki dodatkowi papryczki chilli p[...]
-
-
Gdy mowa o gulaszu najczęściej w moim przypadku składał się on z czterech elementów: papryki, mięsa, cebuli i pomidorów. Postanowiłam jednak coś niecoś zmienić, ulepszyć i tak oto powstał gulasz z cho[...]
-
-
Szczerze mówiąc, to sos jest tu paprykowo-pomidorowy. Początkowo nie planowałam użyć pomidorów, ale ostatecznie okazało się jednak że muszę czymś zwiększyć objętość sosu na patelni. Niemniej jednak uw[...]
-
-
Mężczyzna męczył mnie o zrobienie fasolki po bretońsku chyba odkąd zamieszkaliśmy razem. Ponieważ jednak jest smakoszem, przyzwyczajonym do domowych smaków, bałam się podjąć wyzwanie - nie wiedziałam [...]
-
-
Co jakiś czas mam na coś wkręte: obecnie mija mi wkręta na suszone pomidory, wcześniej były banany, jeszcze wcześniej kapary, tuńczyk, kukurydza... Co jakiś czas pojawia się jakiś produkt, na który mó[...]
-
-
To już druga wariacja na ten temat. Pierwsze pomidory faszerowane chlebem znajdziecie tutaj. Ta wersja, znaleziona w książce, którą wczoraj recenzowałam, jest nieco bardziej sycąca i lepiej nadaje się[...]
-
-
Przyznam, że zaryzykowałam wypróbowując ten przepis. Przez skórę czułam, że nie przypadnie on do gustu mojemu mężczyźnie i niestety nie pomyliłam się - ten smak całkowicie nie trafiał w jego gust. W m[...]
-
-
Wczoraj był Dzień Chłopaka, a mój własny, prywatny, osobisty chłopak z tej okazji zażyczył sobie lasagne. Pomyślałam - ok, pomysł nie głupi, tylko to nie może być taka zwykła, codzienna lasagne. Zazwy[...]
-
-
Jakiś czas temu w moje ręce wpadły książki Gino D'Acampo - jak dla mnie geniusza włoskiej prostoty. Mam taki nawyk, że gdy kupuję książkę kucharską, karteczkami post-it zaznaczam wszystkie rzeczy "do [...]