-
-
Po mojej ostatniej wizycie w Taco Bell byłam mocno rozczarowana - słynne Burrito Supreme było... słabe. Po prostu słabe. Więc w domu zrobiłam własną wersję. Chyba nie muszę już dodawać, że smakowała m[...]
-
-
Mój organizm domaga się marchewki. Nie wiem czy to ta moja wieczna bladość, czy zmęczone patrzeniem oczy wołają o betakaroten, ale faktem jest, że ostatnio nie mogę przejść obok marchewki obojętnie. K[...]
-
-
Jestem chyba marchewkowym ewenementem. Wśród ludzi, którzy za marchewką nie przepadają, gdy daje się im wybór: surowa czy gotowana, prawie wszyscy, których znam wybierają surową. A ja surowej nie lubi[...]
-
-
O mamo, jakie to było dobre! :D Mój organizm ostatnio dopomina się marchewki. Nigdy nie byłam specjalną fanką tego pomarańczowego warzywa, ale ostatnio ewidentnie mnie do niej ciągnie. Ciągnie mnie te[...]
-
-
Po Blog Forum powrót do rzeczywistości wcale nie był taki bolesny. Wszystko za sprawą tego, że wczoraj po raz ostatni szłam do pracy. Pracę rzuciłam z własnej, nieprzymuszonej woli i dziś poczułam się[...]
-
-
Przepis na te marchewkowe cuda dostałam od mojego sąsiada - Tomka, u którego jest on ponoć przekazywany od kilku pokoleń. Rogaliczki Lucynki - gdyż pod taką nazwą zostały mi przedstawione, zostały pod[...]