-
-
Skoro już wyszedł mi hummus, to naturalnie kolejnym krokiem musiał być falafel. Falafel bowiem to w przełożeniu prawie tyle co… smażony hummus :) Jedynie z paroma małymi dodatkami. Jeśli jeszcze nigdy[...]
-
-
Gęsta, treściwa, sycąca, rozgrzewająca i... kojąca. Tak w kilku słowach mogłabym opisać tę zupę. Z powodzeniem nadaje się jako danie główne, a nie tylko przystawka. Dzięki dodatkowi papryczki chilli p[...]
-
-
Zgodnie z wczorajszym ostrzeżeniem - znowu zupa :) I kolejna "resztkówka". Jak tak dalej pójdzie to pomyślicie, że nie stać mnie na jedzenie ;) Na szczęście głodem nie przymieram, wręcz przeciwnie - m[...]
-
-
Nie wiem jak Wy, ale ja w moim jedzeniu miewam fazy. Faza może być na poszczególne produkty (całkiem niedawno na przykład była faza na suszone pomidory), na niechęć do poszczególnych produktów (np. ch[...]
-
-
Mężczyzna męczył mnie o zrobienie fasolki po bretońsku chyba odkąd zamieszkaliśmy razem. Ponieważ jednak jest smakoszem, przyzwyczajonym do domowych smaków, bałam się podjąć wyzwanie - nie wiedziałam [...]
-
-
Niektórzy z Was już się zorientowali, inni jeszcze nie wiedzą - mam przyjemność ponownie uczestniczyć w programie Przyjaciół Winiary. W tym roku obowiązują nas jednak nieco inne zasady, dlatego też na[...]
-
-
Robienie pierogów zawsze wydawało mi się jakąś mistyczną sztuką. Mity o twardych pierogach, niesklejającym się cieście, gumowatej konsystencji sprawiły, że nigdy nie odważyłam się zrobić swoich własny[...]