-
-
Chodził za mną pieczony kurczak. Ochotę miałam ogromną, a jednocześnie zupełnie nie przekonywała mnie wizja tradycyjnej, natartej ziołami wersji. Postanowiłam więc poeksperymentować i zajrzałam do lod[...]
-
-
W tym roku w mojej kuchni królują kurki. Po wielu latach nienawidzenia grzybów, od paru lat nieustannie pracuję nad ich pokochaniem i jestem na dobrej drodze. Kiedyś lubiłam tylko kanie, już dawno zap[...]
-
-
Wizyta w Bieszczadach i podziwianie górsko-leśnych krajobrazów obudziła we mnie chęć na grzyby. Ale że niestety sezon grzybobraniowy jeszcze się nie rozpoczął, a poza tym mi zawsze jakoś do lasu nie p[...]
-
-
Jak często spotykacie się z rodziną lub przyjaciółmi przy wspólnym stole? Ja, choć bardzo się staram to i tak muszę przyznać - za rzadko. I nie mówię tu wcale o wielkich, familijnych przyjęciach, ale [...]
-
-
Choć Dzień Św. Patryka to Irlandzkie święto (narodowe i religijne), to jednak cały świat w tym dniu chętnie cieszy się zielenią i... piwem :) To była dla mnie świetna okazja, żeby wykorzystać setkoweg[...]
-
-
Jeśli pamiętacie czasy 8-bitowych gier, gdzie wyobraźnia była niezbędna do tego, by zamienić kilka kolorowych pikseli w bohaterów, potwory i statki kosmiczne, to z pewnością doskonale będziecie bawić [...]
-
-
Zawsze dziwiło mnie, że choć mieszkam w krainie pyry, to na zupę z pyr mówię... kartoflanka. Nie wiem nawet czy ta zupa ma jakiś swój poznański odpowiednik, ale pamiętam ją od dziecka. Co ciekawe, jak[...]
-
-
Wraz z nowym rokiem, nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy noworocznych postanowień od czasu do czasu poddają się myśli, żeby coś w swoim życiu poprawić. Ja kilka postanowień w tym roku poczyniłam a[...]
-
-
Mam wrażenie że wpadłam w jakiś kołowrotek i nie mogę przestać się kręcić. Mam mnóstwo roboty i niespecjalnie dużo czasu na gotowanie, ani tym bardziej (co piszę ze smutkiem) na blogowanie. W biegu je[...]
-
-
Cały Poznań zajada się dziś na przemian - a to rogalem marcińskim, a to gęsiną. A ja jak zwykle przekornie. Bo ani ja wielką fanką rogali nie jestem, ani za gęsią nie szaleję. Mimo to postanowiłam ucz[...]
-
-
W tym przepisie, jeśli chodzi o indyka to nie ma nic odkrywczego. Ważniejszy jest tu jednak sos z pieczonej papryki. Też nie specjalnie odkrywczy, bo w wersji podstawowej, ale możecie z nim kombinować[...]
-
-
Lekkich, letnich inspiracji ciąg dalszy! To kolejne danie z cyklu "robi się samo". Jedyny minus jest taki, że wymaga włączenia piekarnika. Ale na szczęście na krótko :) Nie muszę chyba dodawać, że jes[...]