spaghetti z klopsikami

Klasyka kuchni włoskiej. Zajadali się nim Tramp i Lady z Zakochanego Kundla i chyba każdy (a w każdym razie każda dziewczyna) kojarzy scenę, gdy Tramp podsuwa nosem mięsną kuleczkę Lady <3 Gdy wczoraj zaserwowałam “spaghetti and meatballs” mężczyźnie też podzielił się ze mną klopsikiem (ale tylko dlatego, że gdy brał dokładkę doszedł do wniosku, że tej jednej już w siebie nie wciśnie) :) Niemniej jednak bardzo się cieszyłam że mu tak smakuje, że bierze dokładkę! :)

Wydawać by się mogło, że nie ma nic prostszego – właściwie wystarczyłoby usmażyć kuleczki z mięsa, wrzucić je do pomidorowej passaty, dodać makaron i gotowe. Z pewnością też byłoby smacznie! Niemniej jednak to szczegóły sprawiają, że danie z “ok” staje się “pyszne, chcę więcej!”. Jeśli więc macie ochotę na klasyczne obiadowe danie, dlaczego by go odrobinę nie ulepszyć? :)

spaghetti z klopsikami

Składniki (na 4 porcje):
- 500 g mięsa mielonego z szynki wieprzowej
- 2 łyżki tartego parmezanu
- 2 łyżki bułki tartej
- 50 ml mleka
- mąka do obtoczenia klopsików
- 2 łyżeczki suszonej bazylii
- 1 żółtko
- sól
- pieprz
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 2 puszki pomidorów
- 300 g makaronu spaghetti
- oliwa z oliwek

W dużym garnku zagotowujemy osoloną wodę.

Bułkę tartą wsypujemy do miski i zalewamy mlekiem. Gdy nasiąknie dodajemy mięso mielone, parmezan, żółtko, 1 łyżeczkę bazylii, 1 łyżeczkę soli i 1/2 łyżeczki pieprzu. Całość mieszamy razem (ręką), aż składniki dokładnie się połączą. Z uzyskanej masy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego, które następnie obtaczamy w mące.

Na patelni podgrzewamy kilka łyżek oliwy z oliwek. Wrzucamy kuleczki z mięsa i obsmażamy ze wszystkich stron, aż nabiorą złoto-brązowego koloru. Gdy mięso się zarumieni, zdejmujemy je z patelni.

Do garnka z gotującą się osoloną wodą wrzucamy makaron i gotujemy al dente.

Czosnek i cebulę drobno siekamy. Na patelnię, na której smażyły się klopsiki wlewamy jeszcze trochę oliwy, wrzucamy czosnek i cebulę. Podsmażamy, aż się zeszklą. Na patelnię wlewamy pomidory. Przyprawiamy pozostałą łyżeczką bazylii i rozdrabniając pomidory łyżką zagotowujemy.

Gdy sos się podgrzeje, zmniejszamy ogień. Do sosu ponownie dodajemy klopsiki, przyprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy na małym ogniu, aż sos lekko zgęstnieje.

Ugotowany makaron odcedzamy. Łączymy z sosem na patelni. Podajemy na ciepło.

Włoskiej uczty w klasycznym stylu życzy gruszka z fartuszka! :)

  • A wiesz, że spróbuję;) Właśnie mam mięso mielone z szynki i miało być klasyczne bolognese. Pozdrawiam

  • Wyglądają przepysznie, czas na wypróbowanie

  • Aga

    Jutro w planach penne ze szpinakiem ale we wtorek choc by nie wiem co robie te klopsiki, jak to apetycznie wyglada!

  • Michal

    A gdyby w miejsce wieprzowiny zastosować mieloną wołowinę?

    • gruszka

      Też się sprawdzi :) Ale trzeba pamiętać, że wołowina będzie różnić się nieco konsystencją.

  • Michał Turas

    Rewelacja, dokładka była także chyba wyszło :) co do mięsa, robiłem kiedyś malutkie klopsiki z tataru wołowego. Wyszły naprawdę smaczne, spróbuje następnym razem i dam znać :)