sałatka makaronowa z tahini
Co to właściwie to tahini? Tahini to pasta z sezamu, używana szczególnie w kuchni azjatyckiej. Robi się ją bardzo łatwo – wystarczy zblendować nasiona sezamu na gładki krem, dodając nieco oliwy. Ale tahini można też kupić gotowe w sklepach. Ja zaopatrzyłam się w słoiczek dość dawno temu – użyłam trochę do tego do czego planowałam, a reszta tak sobie stała i stała czekając na swoją kolej. Trafiłam na nią ostatnio, gdy wzięłam się za porządkowanie zawartości lodówki i postanowiłam, że czas najwyższy jej do czegoś użyć. Po głowie chodził mi podpatrzony gdzieś dawno temu przepis – niestety nie tylko nie pamiętałam gdzie go podpatrzyłam, ale też nie do końca pamiętałam składniki i proporcje, dlatego trochę musiałam kombinować :) Nie mam bladego pojęcia na ile jest on spójny z oryginałem, ale najważniejsze, że jest smacznie :)
Składniki (na 4 porcje):
- 200 g makaronu mie
- 1 duża marchewka
- 1 łyżka tahini
- 2 łyżki majonezu (ja użyłam Winiary)
- 2 łyżki orzeszków piniowych
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka czarnuszki (lub zwykłego sezamu)
- sól
- pieprz
Makaron mie zalewamy wrzącą wodą i odstawiamy. Gdy makaron zmięknie odlewamy nadmiar wody z miski.
Marchewkę obieramy, a następnie przy pomocy obieraczki robimy z niej długie wstążki. Dodajemy do makaronu.
W małej miseczce mieszamy majonez, tahini, sok z cytryny. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Sos dodajemy do sałatki i całość dokładnie mieszamy.
Wierzch sałatki posypujemy orzeszkami pini i czarnuszką.
Smacznego życzy gruszka z fartuszka!
-
Kamciss