roladki z tortilli z kurczakiem bbq
Miałam dziś zabrać się za kolejną recenzję “Design, że palce lizać”, ale nie zdążyłam jeszcze przetestować wszystkich otrzymanych gadżetów, dlatego wyjątkowo, recenzja się delikatnie opóźni. By jednak nie było tu dziś pusto, postanowiłam podzielić się z Wami jednym przepisem, który powstał przy okazji współpracy z marką Winiary, stąd też w składnikach jeden z ich gotowych sosów :) Takie roladki to świetne przekąski zarówno na imprezie w wersji nieoficjalnej, jak w na bardziej formalnym spotkaniu, gdzie chce się coś zjeść, ale nie koniecznie w formie obiadowej. Zabawnie wyszło, bo podobne roladki, tyle, że w wersji z łososiem serwowano nam na spotkaniach Przyjaciół Winiar i stąd też wzięła się inspiracja :)

Składniki (na 4 porcje po 3 roladki):
- 2 tortille pszenne
- 2 piersi z kurczaka
- 5 łyżek sosu barbecue Winiary
- kiełki brokuła
- kremowy twarożek naturalny
- sól
Piersi myjemy, wkładamy do garnka, zalewamy wodą. Dodajemy 1 płaską łyżeczkę soli i gotujemy (aż się ugotuje :) czyli w zależności od wielkości jakieś 20-40 minut). Ugotowaną pierś wyjmujemy i studzimy, a następnie rozrywamy palcami wzdłuż włókien na mniejsze kawałki - kawałki powinny być na tyle duże, by po przekrojeniu było widać, że to kurczak, ale na tyle małe, żeby dało się rozsmarować.
Do kurczaka dodajemy sos i mieszamy.
Tortille smarujemy dość grubo twarożkiem, rozsmarowujemy na nim kurczaka w sosie, na wierzch kładziemy kiełki brokuła. Rolujemy. W zrolowaną tortillę wbijamy wykałaczki/patyczki w mniej więcej 2 cm odstępach i kroimy na plastry pomiędzy nimi. Z jednej średniej tortilli wychodzi około 6 roladek plus 2 brzydkie skrawki z brzegów, które możemy zjeść zanim przyjdą goście ;)
Smacznego życzy gruszka z fartuszka!