poncz rabarbarowy

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem mocno znudzona przesłodzonymi napojami jakie serwują nam sklepy, zarówno w wersji bezalkoholowej jak i tej z procentami. Gdy przychodzą upały do wyboru zostaje czysta woda, która świetnie gasi pragnienie, ale niestety nie ma smaku lub słodkie napoje i drinki w butelkach, które niestety są przeładowane cukrem i nie gaszą pragnienia. Próbuję więc każdej nowości jaka pojawi się na rynku i choć w ostatnich miesiącach widzę pewną poprawę w kwestii wyboru to i tak jestem miłośniczką domowych kompotów, soków i… ponczów :)

Dziś przedstawiam Wam przepis na kwaskowaty poncz rabarbarowy na różowym winie. Najlepiej smakuje mocno schłodzony :)

poncz rabarbarowy

Składniki:

– 1,5 litra wody

– 0,5 kg rabarbaru (im bardziej czerwony tym ładniejszy kolor będzie miał poncz :))

– 1 cytryna

– szczypta kardamonu

– laska cynamonu

– 3 goździki

– 5 łyżek brązowego cukru

– różowe wino

Wodę wlewamy do dużego garnka, dodajemy kardamon, cynamon i goździki i czekamy aż się zagotuje. W tym czasie drobno kroimy rabarbar (nie obieramy!). Dodajemy go razem z cukrem do gotującej się wody.

Z cytryny ścieramy skórkę, a następnie wyciskamy cały sok. Skórkę i sok dodajemy do garnka. Gotujemy około 15 minut.

Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia, a nawet dłużej, żeby smak zdążył się “przegryźć” (ja zostawiłam na całą noc).

Gotowy “kompot” odcedzamy na drobnym sitku lub gazie.

Mieszamy w proporcji 3:1 z różowym winem (dobrze jest wybrać wino smaczne, ale nie drogie :)). Schładzamy lub dodajemy lód.

Do dekoracji można użyć listków mięty lub plasterków cytryny, a butelkę z ponczem spakować do piknikowego koszyka :)

Smacznego (i orzeźwiającego) życzy gruszka z fartuszka! :)