placuszki z tuńczyka
//edit 26.04.2013
Na Dukana nigdy nie wróciłam (dieta okazała się być nieskuteczna w moim przypadku), ale placuszki robiłam ponownie, bo na prawdę są smaczne :) Przy okazji więc odświeżyłam zdjęcie, dodałam trochę śmietany i kiełków do smaku (na Dukanie nie wolno) i przyprawiłam dodatkowo słodką papryką. Następnym razem spróbuję dodać też trochę cebulki dla przełamania smaku :)
//15.11.2010
Były keksiki, babeczki i ciasteczka, to teraz musi być dieta. Ale kto mówił, że na diecie nie może być smacznie? :)
Dziś mam swój pierwszy dzień na diecie Dr Dukana. Z tej okazji na śniadanie zafundowałam sobie placuszki z tuńczyka. Przyznam szczerze, że bardzo mile mnie zaskoczył ich smak i wierzę, że zagoszczą na moim stole na dłużej :) Były mięciutkie, delikatne i intensywne. Tak zaczęta dieta po prostu nie może się nie udać!
Dieta proteinowa ma niestety jeden minus – jest bardzo niefotogeniczna! :(
Składniki:
- puszka tuńczyka w sosie własnym
- 2 jajka
- 1,5 łyżki otrębów pszennych
- pieprz
- sól
- 1 łyżka oleju
Tuńczyka odsączamy z zalewy, rozgniatamy widelcem i dodajemy do rozbełtanych jajek.
Dodajemy otręby i przyprawiamy.
Smażymy na rozgrzanej, teflonowej patelni posmarowanej cienko olejem.
Smacznego życzy gruszka z fartuszka! :)