pieczony banan ze śliwkami pachnącymi goździkami

Jednym z argumentów osób, które odsuwają od siebie decyzję o poproszeniu o pomoc dietetyka jest to, że boją się, że ich dieta będzie nudna. Ja nie specjalnie narzekam na monotonny jadłospis, ale to dlatego, że mimo ściśle wyliczonego bilansu kalorycznego nie boję się eksperymentować z przyprawami bądź formą podania. Szczególnie jeśli chodzi o owoce.

Owoce kocham i mogę je jeść i jeść, ale są różne okoliczności, które sprawiają, że nie zawsze mam ochotę na nie w czystej formie. Jedną z takich okoliczności może być np. pogoda – w zimne dni mniej chętniej wybieram owoc na posiłek. No chyba, że jest to owoc na ciepło. Dlatego chętnie zapiekam ze szczyptą korzennych przypraw wszystko co się da – od jabłek, po… śliwki i banany. A najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że można je łączyć w najrozmaitsze konfiguracje i dzięki temu jest jeszcze smaczniej. I wszystko to oczywiście za zgodą dietetyka (no bo właściwie czemu by nie? :) )

pieczony banan ze śliwkami pachnącymi goździkami

Składniki:

  • 1 banan
  • 2 śliwki
  • 1/2 łyżeczki miodu
  • 3 goździki
  • 1 szczypta kardamonu
  • parę kropel esencji waniliowej

Śliwki kroimy w ćwiartki, wyjmujemy z nich pestki. Mieszamy z miodem i przyprawami i przekładamy do naczynia żaroodpornego.

W drugim naczyniu układamy banana (razem ze skórką).

W piekarniku rozgrzanym do 180 stopni pieczemy owoce około 15-20 minut, aż skórka banana zrobi się cała czarna, a śliwki zmiękną i puszczą sok.

Banana układamy na talerzu. Nożem ostrożnie nacinamy skórę i zdejmujemy część skóry z góry. Obok układamy upieczone śliwki. Z dna naczynia w którym piekły się śliwki zbieramy sos i skrapiamy nim banana.

Podajemy na gorąco. Między nami dodam, że w wersji nie dietetycznej takie owoce świetnie smakują z lodami ;)

Sezonu owocowego trwającego cały rok życzy gruszka z fartuszka! :)

Przepis przygotowany w ramach diety obowiązującej mnie podczas projektu “Gruszka się (znowu) odchudza”, za aprobatą dietetyka – Urszuli Skrzypczak.

Bez tytułuUrszula Skrzypczak – Dietetyk
Z wykształcenia biotechnolog ze stopniem naukowym doktora nauk medycznych w zakresie biologii medycznej. W marcu 2014 roku odbierała dyplom z zakresu Dietetyki i Poradnictwa Żywieniowego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Z zamiłowania propagatorka racjonalnego odżywiania. O jedzeniu i jego wpływie na organizm człowieka wie prawie wszystko. Gotowa by pomóc każdemu, kto marzy o pięknej sylwetce i zdrowej diecie.

1420289848_home-128 www.ziarnozdrowia.pl   1420290013_phone8-128 copy+48 695 652 519  1420290916_black_envelope-128 copy kontakt@ziarnozdrowia.pl

  • Ale cudowny przepis. :) Chętnie kiedyś go wykorzystam w ramach deseru podczas spotkania z przyjaciółmi.

  • Fantastyczny przepis. Uwielbiam banany na ciepło, a już znudziło mi się jedzenie ich z czekoladą :D Nie wiem czy w najbliższym czasie go wykorzystam w sposób dosłowny, ale na pewno stanie się inspiracja do dalszych poszukiwań. Dziękuję!