mocno czekoladowe brownie
Wiem, że sporo osób, które miały okazję spróbować tego czekoladowego cuda bardzo na ten przepis czekała. To trzecie z ciast, którymi żegnałam się z pracy, więc sporo osób się po nim oblizywało ze smakiem :) Oto jest. Mi na samo wspomnienie cieknie ślinka (podczas gdy ja na drugie śniadanie muszę zaspokoić apetyt koktajlem z banana) ;) Polecam bardzo, bardzo! To brownie jest mocno czekoladowe, dość wilgotne i zbite, a jednocześnie daje się pokroić na kawałki, które w formie batonika można zabrać ze sobą np. do pracy (po to, żeby inni zazdrościli). Dodatek pasty z pekanów jest opcjonalny – można pominąć i tym samym ciacho stanie się klasycznym, acz pysznym czekoladowym brownie. Polecam gorąco!
Składniki:
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 150 g gorzkiej czekolady
- 180 g masła
- 300 g brązowego cukru
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- 3 jajka
- 5-6 łyżek pasty z pekanów (opcjonalnie)
Czekoladę i masło przekładamy do miski, którą ustawiamy nad garnkiem z gotującą się wodą. Rozpuszczamy składniki, mieszając od czasu do czasu. Gdy składniki się połączą zdejmujemy miskę znad garnka i odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.
Do rozpuszczonej czekolady dodajemy stopniowo cukier, pastę z pekanów i esencję waniliową. Następnie wbijamy kolejno jajka, każdorazowo mieszając miksturę, do połączenia składników. Na koniec dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.
Ciasto przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia lub posmarowaną tłuszczem. Pieczemy około 30 minut (do suchego patyczka) w temperaturze 180 stopni. Przed rozkrojeniem ciasto dokładnie studzimy.
Czekoladowych przyjemności życzy gruszka z fartuszka! :)
