maślane tosty z morelami i rozmarynem
Znacie czasami to uczucie – przyrządzacie coś z myślą “to będzie smaczne”, nastawiacie się na smak, który będzie po prostu “ok”, a potem próbujecie i… boski smak zwala Was z nóg? Mi czasami się tak zdarza :) Ale dawno już nie zdarzyło mi się to z taką siłą jak to miało miejsce w przypadku tych tostów. Zakochałam się w nich bez pamięci! Jeśli kiedyś wydam książkę kucharską, to ten przepis z pewnością się tam znajdzie ;)
Składniki:
- 2 kromki chleba tostowego
- 3 świeże morele
- gałązka świeżego rozmarynu
- łyżka serka Philadelphia
- 1 łyżka syropu klonowego
- 2 łyżki masła
Morele kroimy na ćwiartki i pozbawiamy pestek. Rozmaryn drobno siekamy.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, wrzucamy morele i rozmaryn i podsmażamy, delikatnie mieszając, aż nabiorą lekko brązowego koloru. Gotowe morele przekładamy na talerzyk.
Na patelni rozgrzewamy pozostałą łyżkę masła, układamy na patelni chleb i obsmażamy z dwóch stron, aż się zezłoci. Gotowe tosty smarujemy serkiem, na wierzchu układamy morele z rozmarynem. Całość skrapiany syropem klonowym.
Podajemy na ciepło.
Smacznego życzy gruszka z fartuszka! :)
