lody pierniczkowe
Przez całe życie uważałam się za osobę, która kocha wiosnę i lato, natomiast nienawidzi jesieni i zimy. Nie wiem czy zmieniły się moje poglądy, czy też wreszcie dojrzałam do tego, żeby oprzeć się słonecznej propagandzie, ale wraz z pierwszymi szaro-deszczowymi dniami zwiastującymi koniec wakacji, zrobiło mi się błogo. Z dziwną, nieznaną mi dotąd radością powitałam deszcz pukający w szyby i poranną mgłę i ucieszyłam się na myśl o grubych skarpetkach, długich wieczorach pod miękkim kocykiem i kubku z ciepłą herbatą. Najchętniej już dziś wskoczyłabym w puchaty szlafrok i futrzane papucie i zabrała się za wypiekanie pierniczków na święta. By jednak nie być tak zupełnie postrzegana jako nadworna wariatka, postanowiłam pójść na kompromis i pierwsze jesienno-zimowe smaki wpleść w jeszcze letni klimat lodów. I w sumie, jeśli mam być zupełnie szczera to tylko taką formę “lodu” prawdziwie lubię. No, może jeszcze tą w drinkach. Bo o ile jesieni nie mogę się zupełnie doczekać, o tyle zimy i śniegu w dalszym ciągu nie znoszę całym sercem ;) A Wy jak się postrzegacie – #teamwiosna czy #teamjesień?
Składniki:
- 200 ml śmietanki 30%
- 400 ml mleka 3,2%
- 60 g cukru
- 4 żółtka
- 3 łyżki melasy
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki pieprzu
- 4 pierniczki katarzynki
Przygotowujemy maszynkę do robienia lodów.
Śmietankę, mleko i cukier przekładamy do rondelka. Podgrzewamy, aż płyn będzie gorący (ale nie wrzący), a cukier się rozpuści.
Żółtka, melasę oraz przyprawy miksujemy razem w dużej misce. Mieszając masę jajeczną trzepaczką, wlewamy wąską stróżką gorącą śmietankę z mlekiem. Gdy składniki się połączą, ustawiamy miskę nad garnkiem z parującą wodą. Nieustannie mieszamy trzepaczką, aż masa zgęstnieje - powinna być na tyle gęsta, że gdy zanużymy w niej łyżkę, to jednolicie masa pokryje jej wypukłą stronę, a nie rozpłynie się.
Masę studzimy, a następnie wstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Do maszynki do lodów wlewamy masę, zgodnie z instrukcją obsługi maszynki. Włączamy maszynkę i czekamy aż masa zgęstnieje. Pierniczki ścieramy na tarce, dodajemy do gęstych już lodów i mieszamy.
Gotowe lody przekładamy do pojemnika i przechowujemy w zamrażalniku.
Podajemy same lub z sosem karmelowym.