Karolina i Maciej Szaciłło “Karolina odNOWA” i… konkurs!
Autor: Karolina i Maciej Szaciłło
Tytuł: Karolina odNOWA
Liczba stron: 208
Liczba przepisów: 69
Liczba zakładek “koniecznie zrobić!”: 4
To nie jest książka dla mnie, a mimo to z przyjemnością dorwałam ją w moje ręce. Co prawda podjęłam parę miesięcy temu decyzję, by zdrowiej się odżywiać, ale takie rzeczy jak spirulina, nasiona chia czy chloerella to dla mnie wciąż czarna magia. Migdały z miodem może i są smaczną przekąską, ale na pewno nie nazwałabym ich “deserem”, a brownie bez mąki, cukru i z gorzką czekoladą to dla mnie bluźnierstwo, a nie brownie. Nie znam się na zdrowym odżywianiu i dawno już nauczyłam się, że ilu ekspertów tyle zdań w tym temacie, dlatego trochę przez palce patrzę na kolejne informacje o super-foodach hamujących raka i z dystansem podchodzę do roślinnych zamienników cukru. Ta książka jednak na tym właśnie się opiera i dlatego z pełnym przekonaniem mówię, że nie jestem w jej grupie docelowej. Nie jestem jednak wychowywana w ciemnogrodzie, głowę mam otwartą, chętnie poznaję nowe smaki, eksperymentuję w kuchni i… poszerzam wiedzę. A to właśnie ta pozycja gwarantuje. Dlaczego więc miałabym mówić “nie”? :)
Jak widzicie zakładek “koniecznie zrobić” jest niewiele, z powodów wymienionych powyżej. Propozycje autorów nie do końca pobudzają moją wyobraźnię kulinarną, a kubeczki smakowe nie zaczynają intensywnie produkować śliny na myśl o szejku z trawą czy naparze z czystka. Niemniej jednak muszę im oddać, że przepisy są oryginalne i jeśli tylko macie w sobie coś z super-foodowego fanatyka to na pewno się Wam spodobają. Sama znam w moim otoczeniu kilka osób, które piszczałyby z radości na ich widok :)
To co dla mnie jednak w książce najważniejsze, to ogromna dawka wiedzy jaką dostarcza. Na razie przejrzałam ją pobieżnie, ale wystarczy zerknąć na spis treści, by wiedzieć, że warto coś niecoś poczytać. Jest trochę konkretnych informacji w pigułce, trochę dobrych rad, trochę własnych doświadczeń autorów, trochę ciekawostek z gatunku “warto wiedzieć”. Sporo treści i to nie tylko o jedzeniu!
Oczywiście ilość treści przekłada się na zredukowaną liczbę zdjęć – nie liczcie, że do każdego przepisu będzie zdjęcie. Zdjęć jest niewiele, ale za to są bardzo ładne i apetyczne.
Cała książka również wydana jest bardzo estetycznie i choć w mojej opinii brakuje jej nieco przejrzystości (nie byłam w stanie policzyć ile różnych fontów jest w niej użytych), to i tak trzyma wysoki poziom :)
Osobiście poleciłabym ją osobom, które o zdrowym odżywianiu sporo już wiedzą, a chcą dowiedzieć się jeszcze więcej. Tym, którzy już teraz żywią się zdrowo, ale chcą jeszcze zdrowiej. Jeśli tak jak ja dopiero przerzuciliście się z batoników na jabłka, to może to być książka “o krok za daleko”.
Do tych właśnie osób kieruję dzisiejszy konkurs! :) Do wygrania są trzy książki "Karolina odNOWA"
Co zrobić żeby wygrać?
Do 25 maja 2015 roku, zostawcie pod tym wpisem komentarz, a w nim dokończenie zdania: Chciałabym, żeby w mojej lodówce...
Nagradzać będę kreatywność, nawiązanie do tematu i poczucie humoru :) Jeśli chcecie zwiększyć swoje szanse, udostępnijcie ten wpis u siebie na Facebooku :) Do dzieła! :)
Wyniki konkursu
Tam-ta-da-daaam! Miło mi poinformować, że książki wędrują do Gosi, Marty i Marianny :) Niebawem się z Wami skontaktuję w sprawie wysyłki! :)
-
Dominika Górska
-
Motylek
-
Marianna Wojcieska
-
Zielona wśród ludzi
-
emadni
-
Marta
-
decorateacake
-
Gosia
-
Daria I.
-
Justyna
-
Katarzyna Nowak
-
Estera
-
Sylwia Smurawska
-
Anna Gałaszewska
-
Emil Kietzman
-
Kasia Staśkowiak
-
Marianna Wojcieska