jajka faszerowane z suszonymi pomidorami
Trochę wcześnie rozpoczynam sezon na wielkanocne potrawy, ale cóż – tak już wyszło :) Zachciało mi się faszerowanych jajek. Zajrzałam więc do lodówki i wyciągnęłam z niej kilka rzeczy które miałam pod ręką. Niezły traf, wyszło bardzo smacznie. I gwarantuję, że ten wariant faszerowanych jajek z pewnością może zagościć na Waszym wielkanocnym stole, zaraz obok tych i tych ;)
W ogóle mam ostatnio jakąś fazę na suszone pomidory, a jeszcze się fajnie złożyło i w szafce z przetworami znalazłam kilka słoiczków. Nie mam bladego pojęcia od kogo je dostałam ani jak dawno temu, ale dziękuję raz jeszcze! :)
Przepis polecany dla osób z insulinoopornością

- 6 jajek
- 3 łyżki suszonych pomidorów
- 1 garść liści bazylii
- 1 czubata łyżka ricotty
- sól
- pieprz
Jajka gotujemy na twardo. Studzimy, obieramy, kroimy na pół. Żółtka wyjmujemy i blendujemy razem z pomidorami, bazylią i ricottą. Jeśli farsz wyjdzie za suchy można dodać odrobinę zalewy z pomidorów. Przyprawiamy do smaku. Gotowym farszem nadziewamy połówki z białka. Dekorujemy bazylią.
Smacznego życzy gruszka z fartuszka! :)