indyk z botwinką i kaszą gryczaną

Ach, jak ja kocham lato i to spektrum warzyw i owoców jakie ze sobą niesie! Bardzo się cieszę, że w mojej diecie nie brakuje sezonowych produktów. Miałam pod dostatkiem szparagów, teraz zajadam się mnóstwem truskawek, moreli i botwinki. Wkrótce pojawią się maliny, śliwki, mam nadzieję, że i kurkami będzie mi dane się objadać :)

Lubię też takie “jednogarnkowe” dania, bo są błyskawiczne w przygotowaniu. Są też kolejnym dowodem na to, że dieta nie musi być koniecznie czaso- i pracochłonna, a już na pewno nie nudna i monotonna :) Słowo “jednogarnkowe” jest tu jednak trochę przekłamane, bo do przygotowania potrzebne są garnek i patelnia, ale sens jest taki, że na koniec i tak wszystko zostaje ze sobą razem wymieszane i jest pysznie :)

W każdym razie jest i łatwo i sezonowo – korzystajcie więc z botwinki, póki jest jej pod dostatkiem!