idealny pieczony kurczak

To mój drugi pieczony kurczak w życiu. Pierwszy zniknął tak szybko, że nie zrobiłam mu zrobić zdjęcia i żałowałam tak bardzo, że kulinarny sukces musiałam powtórzyć.

Na sposób pieczenia kurczaka trafiłam u Smacznej Pyzy. To pierwszy wypróbowany przeze mnie przepis i od razu był strzałem w dziesiątkę. Kurczak okazał się najsoczystszym kurczakiem EVER! Cała magia jednak tkwi w przyprawach i (tu najlepsza część z tego przepisu) obowiązuje tu całkowita dowolność! :) Ja skorzystałam z mieszanki przypraw do kurczaka którą otrzymałam od sklepu AleDobre.pl, lecz chwilowo nie znalazłam jej na stronie, by móc ją polecić. Do mieszanki dodałam ostrą paprykę i pieprz. Przyprawy jednak możemy dobierać według własnych preferencji smakowych – bez ograniczeń!

Składniki:

– 1 kurczak w całości

– 1/2 główki czosnku

– 1 cebula

– olej

– ulubione przyprawy np. papryka słodka, papryka ostra, czosnek, kolendra, pieprz, sól, majeranek, tymianek…)

– 1 szklanka wody

Kurczaka myjemy dokładnie (w środku również!) w zimnej wodzie i osuszamy papierowymi ręcznikami. Odcinamy szyjkę oraz kuper. Odwracamy kurczaka “na brzuch” i wywijamy skrzydełka. Odwracamy z powrotem “na plecy”. Do środka kurczaka wkładamy obrane ząbki czosnku oraz część pokrojonej w ząbki cebuli. Nóżki kurczaka związujemy nitką.

Kurczaka nacieramy olejem i przyprawiamy. Przekładamy go do naczynia żaroodpornego, obsypujemy dookoła pozostałą cebulą. Zawijamy w folię i wkładamy na 2 godziny do lodówki.

Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni i wkładamy do niego kurczaka. Po 10 minutach skręcamy temperaturę do 180 stopni i podlewamy kurczaka 1 szklanką wody. Pieczemy kurczaka 1,5 godziny. Co 10-15 minut zaglądamy do kurczaka i polewamy go równomiernie z wierzchu wytworzonym sosem z naczynia (dzięki temu kurczak będzie bardzo soczysty!).

Wyciągamy kurczaka z piekarnika, odstawiamy na kilka minut by soki równomiernie się rozłożyły i dopiero wówczas kroimy.

Smacznego życzy gruszka z fartuszka! :)