design, że palce lizać… odcinek 10

O łał! To już 10 odcinek DZPL! Na prawdę nie wiem kiedy to zleciało :) Dzisiaj będzie wiosennie oraz z lekkim powiewem zbliżających się świąt. Bez zbędnych wstępów przechodzę więc do rzeczy :)

Zacznijmy od wielkanocnych gadżetów. Na początek chciałabym pokazać Wam coś, co dostałam od Projekt Drewno. Początkowo myślałam, że to zwykła deska do krojenia, choć w nietypowym kształcie. I wstyd przyznać, ale chwilę mi zajęło, nim doszłam do tego co to tak na prawdę jest :)


DSC_1151
 

Tymczasem okazało się, że ów kurczaczek jest niczym innym jak… podstawką na jajko :) Sprytne! Jest miejsce na jajko, jest miejsce na grzankę, na upartego kubek z herbatą też się zmieści – czego więcej chcieć na śniadanie? :)


DSC_0169
 

Pomysł podoba mi się bardzo! Kurczakowy kształt sprawia, że deska doskonale wpisuje się w wielkanocny klimat, acz na co dzień wolałabym jakiś prostszy kontur – może owalu lub prostokąta? Tak czy owak, deska jest super!


DSC_0170
 

Wypada dodać też, że podobnie jak w przypadku opisywanego w poprzednim odcinku produkty z asortymentu Projekt Drewno, wykonanie deseczki jest najwyższej jakości. Drewno jest gładkie, odpowiednio wyszlifowane i solidne. Decha prezentuje się doskonale!

 

projekt drewno

————————————————————————————————————————–

Skoro o Wielkanocy i kurczakach mowa, pozostanę w tym klimacie i zaprezentuję Wam dwa produkty przesłane przez sklep Smak Wnętrza.

Pierwszym z nich jest miska. Ale nie taka zwykła, bo w kształcie kury.


DSC_0162

Miska z zewnątrz jest biała, wewnątrz wściekle żółta, co dodaje jej nieco życia. Jest dość głęboka (nie mierzyłam, ale chyba na jakieś 5 cm) i nada się świetnie do drobnych przekąsek takich jak np. czekoladowe jajka :)

DSC_0163

To co przyszło mi do głowy, to żeby przed świętami posiać w niej rzeżuchę. Myślę, że taka dekoracja będzie świetnie wyglądać na wielkanocnym stole :)

DSC_0184

Miska jest ceramiczna, bardzo porządnie wykonana i pomalowana. Prezentuje się na prawdę super i osobiście twierdzę, że na żywo wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach :)

Drugim z przedmiotów od sklepu Smak Wnętrza są… haha! bawi mnie sama myśl o tym “wynalazku”… ogrzewacze na jajka! :)

DSC_0165

W skład tego uroczego kompleciku wchodzą cztery ogrzewacze w kształcie kurki. Ich zdanie jest takie: założone na ugotowane jajko, mają uchronić je przed zbyt szybkim wystyganiem.

DSC_0174

Ma to nawet sens! ;) No bo kto by tam lubił zimne jajko na miękko? Taka osłonka sprawi, że jajko utrzyma temperaturę, aż wszyscy domownicy zasiądą do stołu.

DSC_0166

Kurki są prześliczne i całkiem zabawne. Uszyte są bardzo porządnie, mają nawet małe zawieszki (a może to tylko uchwyty do zdejmowania ich z jajka?). To typowy gadżet, ale jakże uroczy! No i w końcu ja takie gadżety wprost uwielbiam! :) Kurka przy śniadaniu na pewno nastroi pozytywnie od samego rana :)

smak wnetrza

————————————————————————————————————————–

Co jeszcze świetnie sprawdzi się na wielkanocnym stole? Po pierwsze – ceramiczna patera, którą otrzymałam od Design by Women. Każda baba będzie się na niej doskonale prezentować. Mieliście okazję oglądać ją przy okazji przepisu na (nomen omen genialny) sernik :)

sernik new york z wiśniami

Jak już wspomniałam, patera jest ceramiczna i jednoczęściowa. Jej średnica to około 25 cm, więc nie jest ani za duża, ani za mała.

DSC_0139

Największym atutem patery jest piękne zdobienie. Pomalowane na srebrno-szaro kropeczki okalające nóżkę oraz krawędź talerza nadają paterze uroku i charakteru. Prezentuje się przepięknie!

DSC_0138

Paterę polecam z pełnym przekonaniem! Jest śliczna, efektowna, stabilna i gwarantuję, że każde ciasto będzie wyglądać na niej przepięknie :)

design by women

————————————————————————————————————————–

Drugą podstawką pod ciasto, ale również podstawką pod gorący garnek lub żaroodporne naczynie może być taka, jaką dostałam od sklepu Shabby Maison.

DSC_0140

Ją także mogliście już oglądać na blogu, tym razem jednak przy okazji czekoladowego ciasta z guinnessem :)

ciasto czekoladowe z guinnessem

Podstawka wykonana jest z metalu, jednak ma w sobie lekkość i delikatność. To za sprawą ciekawego wzoru, który ją niezwykle zdobi.

DSC_0143

Nim trafiła w moje ręce obawiałam się, że może być zbyt delikatna (tzn, że może się wyginać pod ciężarem), ale moje obawy okazały się całkowicie niesłuszne. Podstawka jest mocna, stabilna i prezentuje się wspaniale! :)

DSC_0142

Do kompletu, wraz z podstawką, dotarły do mnie papierowe serwetki. Dlaczego uważam, że są piękne? Bo są w kolorze mięty i zdobią je… serduszka!

DSC_0160

Serwetki serwetkom nie równe – są cieńsze i grubsze, są takie które (o zgrozo!) farbują lub “rozpuszczają” się pod wpływem najdelikatniejszej wilgoci. Te jednak są dość grube, nie barwią i sprawują się przy stole doskonale :)

DSC_0161

W komplecie znajduje się 20 serwetek, standardowo składanych “na dwa razy”. Razem dają stosik, jaki widzicie na zdjęciu powyżej. Ponieważ obecnie mam fazę na kolor miętowy, polecam bardzo! :)

shabbymaison

————————————————————————————————————————–

Kolorowe miseczki od sklepu Peweks również przepięknie wpasują się w wiosenno-wielkanocny klimat stołu. Mieliście okazję poczytać już o innych wyrobach ze sklepu, więc i tym razem Was nie zaskoczę pisząc, że jestem nimi zachwycona :)

DSC_0151

Miseczki z zewnątrz białe, w środku jednolicie kolorowe – żółta, niebieska i zielona. Wszystkie kolory są bardzo intensywne i żywe.

DSC_0152

A żeby było jeszcze ciekawiej, miseczki mają niejednolite kształty :) Dzięki temu wyglądają jeszcze bardziej interesująco. Naczynia są dość niewielkie. Niestety zapomniałam zrobić zdjęcia z czymś co oddałoby ich skalę, ale raczej polecałabym je jako miseczki na drobne przekąski np. orzeszki. Równie dobrze sprawdzą się jako miseczki na sosy lub niewielkie porcje zupy.

DSC_0149

Jak to w przypadku Peweksu bywa, miski są pierwszorzędnej jakości. Leciutkie, gładkie i piękne. No i oczywiście – jedyne w swoim rodzaju! :)

peweks

————————————————————————————————————————–

Mamy już ciasto i śniadanie, to teraz pora przejść do napojów. Najpierw te na ciepło. A jak na ciepło to kawa. A jak kawa to filiżanki. Ale nie, nie! Nie takie najzwyklejsze. Te, które otrzymałam od Studio Indygo są wyjątkowe. Po pierwsze: szklane, po drugie: przezroczyste, po trzecie: bez ucha.

DSC_0156

Komplet składa się z dwóch szklanych filiżanek i dwóch czarnych spodeczków (chyba porcelanowych, ale prawdę mówiąc nie jestem pewna :)).  Filiżanki mają podwójne ścianki, dzięki czemu nawet gorąca kawa nie parzy w ręce.

DSC_0157

Jeśli o wielkość chodzi, to filiżanki są idealne do espresso. Ja jednak już planuję przyrządzić w nich jakiś pyszny, słodki deser, np. czekoladowy mus. Jestem pewna, że będzie się w nich prezentował przepięknie!

Na zdjęciu poniżej trochę lepiej widać ideę podwójnych ścianek, ale przyznaję, że trochę oszukałam i to co widzicie w środku jest mrożoną herbatą, a nie kawą ;)

DSC_0182

Niezależnie jednak od zawartości uważam, że filiżanki są prześliczne – wyglądają elegancko, delikatnie i niezwykle oryginalnie. Mnie zachwyciły, a i Wam je gorąco polecam! :)

Studio Indygo

  ————————————————————————————————————————–

No to teraz pora na odrobinę orzeźwienia! :) Od sklepu FF Store otrzymałam coś, co już teraz wiem, że będę silnie eksploatować jak tylko pojawią się upalne dni (czego nie mogę się doczekać!) :)

DSC_0178

To, co widzicie na zdjęciu to karafka. Ale byłoby nudno, gdyby była to taka zwykła, nic nie robiąca karafka. Ta karafka – uwaga, uwaga! – chłodzi! Jak? Ano bardzo prosto. W plastikowej osłonce znajduje się miejsce na dwa żelowe wkłady chłodzące. Wkłady należy przechowywać w zamrażalniku, by były od razu gotowe do użytku.

DSC_0180

Cały komplet widzicie na zdjęciu powyżej. Karafka oprócz plastikowej osłony i wkładów wyposażona jest także w przykrywkę, która chroni wnętrze przed nieproszonymi gośćmi w postaci os i innego letniego robactwa. Chroni także napoje gazowane, przed szybką utratą bąbelków.

DSC_0177

Karafka oczywiście została przez nas wypróbowana i po pierwsze – działa doskonale!; po drugie – mężczyzna już odkrył, że wielkość chłodzącej osłony idealnie dopasowana jest do 2l butelek Coca-Coli (którą namiętnie spożywa), więc jest zachwycony, że będzie mógł używać części chłodzącej również w takiej wersji :) Jest świetna! Szczerze polecam!

FF Store

  ————————————————————————————————————————–

Jeszcze jednym elementem dekoracyjnym (nie tylko stołu), może być miętowy koszyczek, który trafił w moje ręce wprost ze sklepu Scandi Shop.

DSC_0154

Koszyczek jest metalowy, pomalowany miętową farbą i raczej niewielki. By lepiej przybliżyć Wam jego wielkość, sfotografowałam w nim jajka:

DSC_0172

Czy muszę dodawać, że jest piękny? Chyba nie, bo przecież to widzicie :) Pomysłów na jego zastosowanie mam całe mnóstwo i jestem pewna, że nie raz zobaczycie go na zdjęciach na blogu :)

DSC_0155

To co jednak napiszę, to że wykonany jest dość solidnie i z pewnością posłuży mi dłuższy czas. Drut z którego jest wykonany jest dość gruby i sztywny, a splot wykonany jest bardzo estetycznie, dzięki czemu koszyczek jest nie tylko praktyczny, ale też bardzo ładny.

Uff! Pomału zbliżamy się do końca, ale to jeszcze nie wszystko! Razem z koszyczkiem dotarła do mnie bowiem pełna słońca, żółciutka ściereczka. No bo skoro już po śniadaniu, to teraz trzeba posprzątać!

DSC_0186

Sciereczka, a właściwie kuchenny ręcznik firmy Bloomingville jest bardzo fajny: wykonany jest ze średniej grubości bawełny, dzięki czemu oprócz roli dekoracyjnej, świetnie spełnia funkcję praktyczną (czyli nadaje się do rzeczywistego użytku w kuchni). Dekoracyjnie również sprawuje się wyśmienicie :) Bardzo podoba mi się zdobiący ją napis: “wash, dry, repeat” (czyli “umyj, wysusz, powtórz”).

DSC_0185

Ręcznik jest porządnie obszyty, ma wieszak, na którym można go zawiesić i ogólnie rzecz biorąc jest po prostu dobrej jakości kuchennym ręcznikiem. Tyle, że wygląda dużo lepiej, niż większość kuchennych ręczników :)

DSC_0187

Zarówno miętowy koszyczek, jak i żółciutka ścierka wprowadziły trochę wiosny do mojej kuchni. A tego mi było trzeba! :)

scandishop

————————————————————————————————————————–

Pojedli? Popili? Nacieszyli oczy? To teraz można zacząć planować kolejną ucztę. A listę zakupów lub menu zapisać można na… tablicy oczywiście. A tablicę taką otrzymałam od sklepu Fandoo.

DSC_0145

Jak widzicie na zdjęciu,moja tablica ma kształt kubka. Wykonana jest z drewna, pomalowanego tablicową farbą. Doskonale się po niej pisze, a kreda bez problemu się ściera :)

DSC_0148

Tablica wyposażona jest w metalową zawieszkę, dzięki czemu powieszenie jej nie stanowi problemu. Funkcję dekoracyjną pełni niewielkie serduszko u góry kubeczka :)

DSC_0146

I właśnie zdałam sobie sprawę, że znów zapomniałam zrobić jakieś zdjęcie w skali, dlatego informacyjnie napiszę, że tablica ma coś około 40 cm wysokości – mieści się na drzwiach lodówki :)

Ponieważ ostatnio mam fioła na punkcie motywów drewnianych i tablicowych, również ten kubeczek bardzo mi się spodobał (sama ostatnio przemalowałam już kilka rzeczy, by teraz móc po nich pisać ;) ). Jeśli i Wam wpadł w oko, koniecznie odwiedźcie sklep Fandoo! :)

fandoo

————————————————————————————————————————–

I tak oto dotarliśmy do końca marcowego odcinka. Mam nadzieję, że znaleźliście tu coś, co Was zainteresowało, zachwyciło lub zaskoczyło :) Gorąco zachęcam do odwiedzenia sklepów, które zdecydowały się na współpracę w ramach cyklu “Design, że palce lizać” – w ich ofercie z pewnością znajdziecie mnóstwo wyjątkowych przedmiotów! :)