cynamonowe muffinki cinnabon
Och, jak ja kocham cynamon! Trudno mi wyobrazić sobie bez niego moją kuchnię :) Szczególnie lubię go wersji na słodko, choć nie wykluczam również wytrawnych wariacji z tą przyprawą. Tym razem trafił do delikatnych i puszystych muffinków – takiej nieco lżejszej odmiany słynnych bułeczek Cinnabon. Muffinki mają mniej tłuszczu i pozbawione są lukrowej polewy, ale za to smakują równie cynamonowo i pysznie! :) No i robi się je błyskawicznie, nie wymagają miksera, a przygotowanie ich jest banalnie proste. Warto wypróbować!
Składniki (na 12 sztuk):
Na muffinki:
- 1,5 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 1/2 szklanki oleju
- 3/4 szklanki maślanki
Na cynamonowy środek:
- 2 łyżki cukru dark muscovado
- 1 łyżka białego cukru
- 1 czubata łyżka masła
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
Wszystkie składniki na muffiny mieszamy razem przy pomocy łyżki, aż składniki się połączą. Do foremek na muffiny nakładamy po 1 łyżce ciasta.
Składniki na cynamonowy środek przekładamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu, aż dokładnie się połączą. Zdejmujemy z ognia i lekko studzimy.
Na ciasto w foremkach nakładamy po około 1/2 łyżeczki cynamonowej mikstury i przy pomocy wykałaczki robimy zygzaczki. Na wierzch nakładamy kolejną porcję ciasta i ponownie odrobinę cynamonowego miksu. Ponownie robimy zygzaczki.
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 stopni i pieczemy około 20-25 minut (do suchego patyczka).
Kuchni pachnącej cynamonem życzy gruszka z fartuszka! :)
-
Fio
-
Maria Banach
-
-
gin