cesarska tortilla z kurczakiem i żółtym serem
Kilka dni przerwy za mną – w międzyczasie zawitałam do Warszawy na spotkanie Przyjaciół Winiary, które być może niebawem trochę szerzej opiszę. Czasu na gotowanie nie było, ale przerwa nie może być za długa :) Dziś jeden z kolejnych wypróbowanych i doskonałych sposobów na tortillę. Tortilla z kurczakiem – po prostu :) Danie proste, ale zaskakująco smaczne. Na upartego można jeść na zimno, aczkolwiek z ciepłym kurczakiem i na podgrzanym placku mi osobiście smakuje najlepiej :)
– 4 tortille
– 2 piersi z kurczaka
– przyprawa do kurczaka
– 1/2 małej kapusty pekińskiej
– 100 g żółtego sera
– 1 jajko
– 1 łyżka musztardy
– olej
– jogurt naturalny
– 1 łyżeczka czosnku granulowanego
– sól
– pieprz
Jajko parzymy i wbijamy do blendera. Dodajemy musztardę, włączamy blender i wąską strużką wlewamy olej, aż powstanie gęsty majonez. Mieszamy z jogurtem naturalnym w proporcjach 1:1, dodajemy sól, pieprz i czosnek granulowany. Sos odstawiamy do przegryzienia.
Kurczaka kroimy drobno, obtaczamy w przyprawie i smażymy na niewielkiej ilości tłuszczu.
Kapustę siekamy, ser żółty trzemy na tarce o grubych oczkach i mieszamy razem.
Tortille podgrzewamy przez minutę w rozgrzanym piekarniku. Każdy placek smarujemy sosem, układamy kapustę z serem i kurczaka, polewamy jeszcze odrobiną sosu i zawijamy (najpierw robimy zakładkę od dołu by farsz nie wypływał, a potem zwijamy w rulon).
Smacznego życzy gruszka z fartuszka! :)