bożonarodzeniowy pasztet z żurawinową galaretką

Przekonałam się, że polskie rodziny dzielą się na trzy grupy – pierwsza to ta, która na wigilię przygotowuje tyle jedzenia, że resztki z kolacji dojada aż do Sylwestra, przegryzając w międzyczasie kilkoma mięsnymi daniami dorobionymi na potrzeby pierwszego i drugiego dnia świąt takimi jak bigos czy schab ze śliwką. Druga to ci, co dozują sobie przyjemność płynącą z jedzenia – w wigilię porcje są prawie że wymierzone, natomiast w pozostałe dni świąteczne delektują się coraz to nowymi daniami – co innego serwowane jest na bożonarodzeniowe śniadanie, co innego je się na obiad, a czym innym kończy się dzień w drugi dzień świąt.  Ja natomiast należę do grupy trzeciej czyli po środku – nigdy nie udaje mi się wymierzyć idealnie porcji na wigilię i zawsze zrobię za dużo, ale nie potrafię sobie odmówić przeplatania kolejnych dni świąt nowymi smakami, innymi od tradycyjnych potraw towarzyszących nam od lat. Dlatego resztki ze świąt zjadam nie tyle do Nowego Roku, co niemalże do Święta Trzech Króli ;)

Ten pasztet powinien zainteresować Was jednak bez względu na to do której grupy należycie – sprawdzi się bowiem zarówno na bożonarodzeniowe śniadanie – serwowany na świeżo wypieczonym chlebie już od rana wprowadzając Was w odświętny nastrój, jak i jako przekąska dla wszystkich “skubaczy” którzy przez święta krążą po domu i podjadają :) To także doskonała przystawka na wieczór przy winie z rodziną czy znajomymi.

Zapewne po zdjęciu już się domyśliliście, że przepis powstał przy współpracy z marką Coca-Cola. Nie mogło przecież zabraknąć świątecznego akcentu z ich udziałem! – czy wiecie, że to dzięki nim do dziś Święty Mikołaj ubiera się na czerwono? ;) Wspólnie życzymy Wam więc zdrowych i wesołych Świąt. Pamiętajcie – #RazemSmakujeLepiej :)

Ps. A więcej pysznych świątecznych przepisów znajdziecie w aplikacji Simply Tastly!

bożonarodzeniowy pasztet z galaretką z żurawiny

Składniki:

  • 500 g wątróbki
  • 200 g masła
  • 1 cebula
  • 1 jabłko
  • 1 łyżeczka tymianku
  • 150 ml whisky
  • sól
  • pieprz
  • 200 g żurawiny do mięs
  • 1 łyżeczka żelatyny

Wątróbkę oczyszczamy i kroimy na mniejsze kawałki.

Cebulę szatkujemy. Jabłko obieramy, pozbawiamy gniazda nasiennego i kroimy w kostkę.

Na patelni rozpuszczamy 2 łyżki masła. Wrzucamy cebulę i jabłko, dodajemy tymiantek i podsmażamy razem przez 2 minuty. Następnie dodajemy wątróbkę i całość smażymy kilka minut, aż wątróbka będzie przyrumieniona i usmażona w środku.

Dodajemy whisky i smażymy, razem, aż płyn zredukuje się o połowę.

Zawartość patelni przekładamy do blendera. Dodajemy pozostałe masło pocięte w kostkę i miksujemy razem, aż do uzyskania jednolitej, jak najbardziej gładkiej konsystencji.

Pasztet przekładamy do foremki, wygładzamy wierzch.

Żelatynę namaczamy w zimnej wodzie.

Konfiturę z żurawiny przekładamy do rondelka. Dodajemy ok. 100 ml wody i podgrzewamy razem, aż galaretka się rozpuści, a płyn będzie gorący. Przelewamy żurawinę przez sito, lekko przecierając łyżką, by cały płyn przeszedł przez sito.

Żelatynę rozpuszczamy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej, a następnie dodajemy do gorącej galaretki z żurawiny. Mieszamy.

Galaretkę wylewamy na wierzch pasztetu. Wstawiamy do lodówki, do zastygnięcia.

Wesołych Świąt życzy Gruszka z Fartuszka i Coca-Cola! :)