babka herbaciana

Wczoraj zrobiłam coś, do czego zbierałam się cztery lata (!). Sprawa jest zbyt prywatna, by zagłębiać się w szczegóły, ale z serca spadł mi tak ogromny kamień, że musiałam się tym gdzieś z kimś podzielić. Obudziłam się więc dzisiaj w świetnym nastroju i postanowiłam poprawić go również Wam. Uznałam, że przepis na herbacianą babkę będzie tutaj całkiem trafny. Ponoć podawanie ciepłego napoju osobie smutnej i zmartwionej wpływa kojąco na jej samopoczucie, a ta babka świetnie pasuje i do herbaty i do kawy. No i sama w sobie pachnie i smakuje tak wspaniale, że trudno się nie uśmiechnąć. A jak pachnie? To już zależy od tego jaką herbatę wybierzecie :) U mnie trafiła się pod ręką akurat różana, dlatego moja babka pachniała kwiatami. Wy jednak możecie wybrać herbatę owocową lub zwykłego Earl Grey’a i też będzie pysznie! :) Ja ciasto udekorowałam jedynie rozetkami z kremu, ale śmiało możecie ciasto przekroić na pół i posmarować je w środku :)

babka herbaciana

Składniki:
10 g herbaty sypanej
200 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia (u mnie Winiary)
200 g masła
150 g cukru
3 łyżki mleka
3 jajka
szczypta soli

Na krem:
- 100 g mascarpone
- 70 g kremówki
- 1 czubata łyżka cukru pudru

Herbatę rozcieramy w moździerzu lub mielimy w młynku. Mieszamy z mąką, proszkiem do pieczenia i solą.

Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy stopniowo połowę cukru i ubijamy, aż masa będzie błyszcząca.

Pozostały cukier ucieramy z masłem. Gdy masa stanie się lekko puszysta, dodajemy po jednym żółtku, za każdym razem czekając, aż składniki się dokładnie połączą. Po dodaniu wszystkich żółtek dodajemy mleko, a następnie stopniowo łyżka po łyżce dodajemy mączną miksturę. Na koniec łączymy ciasto z ubitymi białkami, mieszając ostrożnie łyżką, aż składniki się dobrze połączą.

Ciasto przelewamy do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej mąką formy. Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 40 minut (do suchego patyczka).

Kremówkę ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier puder oraz mascarpone i całość miksujemy, aż składniki się połączą. Gotowym kremem dekorujemy ostudzone ciasto.

Smacznej babki i miłego dnia życzy gruszka z fartuszka!

Tea flavored cake
Ingredients:

For the cake
- 10 g loose leaf tea of your choice (Earl Grey or fruit tea)
- 1 tsp baking powder
- 200 g butter
- 150 g sugar
- 3 tbsp milk
- 3 eggs
- pinch of salt

For the frosting
- 100 g mascarpone cheese
- 70 g whipping or double cream
- 1 heaping tsp icing sugar

Put the tea leaves into a mortar and, using a straight up-and-down motion, strike the leaves with the pestle to crush them. You can also use a coffee grinder. Combine flour, baking powder, salt and crushed tea leaves.

Separate yolks and whites. Beat the whites until stiff, gradually adding half of sugar at the end of beating process. Keep beating until glossy.

Beat the remaining sugar and butter until light and fluffy. Add yolks, one at a time, beating well after each addition. Add milk and then the flour mixture, one spoon at a time. Next, stir in beaten egg whites and mix cake batter gently with a spoon until ingredients combine well together.

Spoon the mixture evenly into the greased and floured pan. Bake in the preheated oven to 180°C for about 40 minutes (until a toothpick inserted in the center comes out clean).
Let cool in the pan for about 10 minutes, and then remove to a wire rack to cool completely.

  • Katka

    Kolejny niesamowity przepis! Bardzo cenię sobie twojego bloga, nie tylko za przepisy, ale za oprawę wizualną, która wręcz zachęca do dokładnego spenetrowania strony ;)
    Co do tego przepisu, mam takie pytanie: można by zamiast herbaty dać kawę? Rozpuszczalną oczywiście. Wiem, że to kompletnie zmieniło by sens babki, ale jestem ciekawa rezultatu.

    • gruszka

      Myślę, że efekt może być dość ciekawy ;) Jeśli spróbujesz koniecznie podziel się wrażeniami.

      • Katka

        Spróbowałam i wyszło bardzo smaczne, choć odrobinę zmodyfikowałam przepis… bo zamiast mleka dałam jogurt naturalny. Choć bałam się, że się nie dopiecze, bo mój piekarnik ostatnio ma różne humory :P
        W każdym razie kawa również bardzo dobrze się sprawdza w tym przypadku, polecam :D

  • Evi

    Świetna sprawa – można dodawać różne herbaty i za każdym razem wyjdzie inne ciasto. Spróbuję :).