arbuzowy drink lata 2013

Tak jak pisałam wczoraj – zdecydowałam się jednak wrzucić i na bloga ten przepis. Na Facebooku niestety szybko zginął w natłoku innych spraw, a uważam, że nie powinien, bo jest absolutnie genialny :) Podobnie jak wczoraj, w przypadku drinka z ananasem, dzielę się dwoma wersjami – alkoholową i bezalkoholową. U mnie zdecydowanie częściej występuje ta pierwsza, bo po prostu arbuzowe Cin Cin jest znacznie łatwiej dostępne niż arbuzowy syrop, który potrzebny jest do wersji bez alkoholu. Ten drink jest doskonały zarówno na imprezę na świeżym powietrzu jak i do sączenia sobie w domu, próbując w jakiś sposób wygrać z upałem ;)

W tym roku ten arbuzowy cud stał się moim ulubionym drinkiem. Ciekawa jestem, czy w przyszłym roku coś go zdetronizuje ;)


arbuzowy drink lata 2013
  

Składniki:

- Arbuzowe Cin Cin (do kupienia np. w Biedronce) lub arbuzowy syrop Monin

- kostki lodu

- plasterek limonki

- Sprite

- opcjonalnie kulki ze świeżego arbuza

Do szklanki wrzucamy lód i plasterek limonki. Dolewamy około 100 ml Cin Cin lub 50 ml syropu Monin. Dopełniamy Spritem. Opcjonalnie do dekoracji możemy dodać także kulki wycięte ze świeżego arbuza.

Orzeźwienia życzy gruszka z fartuszka! :)

  • Agnieszka

    Polecam również wersję ze świeżym, zblendowanym arbuzem, sokiem pomarańczowym, miętą i wódką :)

  • Marzy mi sie taki drink…taki kolorowy i chłodny.