Anneka Manning “Mięsa”

Autor: Anneka Manning

Tytuł: Mięsa – najlepsze potrawy i marynaty

Liczba stron: 190

Liczba przepisów: prawie 100

Liczba zakładek “koniecznie zrobić!”: 11

Nigdy nie byłam zapalonym mięsożercą. Jeśli mam być szczera znaczna większość mięs mnie obrzydza ze względu na przerosty tłuszczu i… kości, których nie znoszę dotykać, a już tym bardziej obgryzać. W mojej kuchni rządzą więc piersi z kurczaka i polędwiczki. Mój mężczyzna-krasnolud nie ma ze mną łatwo, bo on najchętniej żyłby na karkówce :) Dlatego też w książce zaznaczone jest jedynie 11 zakładek, a nie prawie 100 (tyle z pewnością zaznaczyłaby moja druga połówka :)). Pomimo jednak mojej lekkiej niechęci do tej kategorii jedzenia, książkę kupiłam z największą przyjemnością, razem z opisywaną już wcześniej drugą częścią serii.


Anneka Manning “Mięsa”

Pod względem technicznym książki zbudowane są identycznie, dlatego nie będę się już rozdrabniać i w skrócie napiszę: fotografie są bardzo apetyczne, typografia przejrzysta, przepisy opatrzone są dodatkowo trzema zdjęciami stanowiącymi tutorial dla tych co trudniejszych części receptury, informacjami o liczbie porcji, czasie przygotowania i czasie przyrządzania oraz poradami w formie wskazówek w ramce. Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej – przeczytajcie po prostu recenzję “Wypieków” :)


Anneka Manning “Mięsa”

Wstęp do “Mięs” jest równie obszerny i ciekawy co w “Wypiekach”. Zaczyna się od działu dotyczącego kupowania, przechowywania oraz przygotowania mięsa i dziczyzny. Później możemy zapoznać się z terminologią używaną do ich opisu. Jeśli (tak jak ja do tej pory) nie wiecie czym różni się dojrzewanie na sucho i dojrzewanie na mokro, czym jest “wzór marmurkowy” w mięsie oraz co tak na prawdę znaczy że produkt jest ekologiczny – ten rozdział jest dla was.


Anneka Manning “Mięsa”

Kolejne strony to rozebranie mięsa na czynniki pierwsze. Dosłownie. Wołowina, cielęcina, jagnięcina, wieprzowina, dziczyzna, królik i kozina zostały podzielone na poszczególne partie i dokładnie opisane  – gdzie się znajdują, jak wyglądają i co się z nich przygotowuje.


Anneka Manning “Mięsa”

Dział ten uzupełnia tabela zawierająca techniki przygotowania poszczególnych kawałków mięsa.

Kolejnym elementem książki są tutoriale w postaci zdjęć i opisów na: luzowanie udźca jagnięcego, filetowanie udźca jagnięcego, obkrawanie polędwicy wołowej, oczyszczanie mostka lub kotletów jagnięcych, wiązanie mięsa, uzyskanie idealnie chrupiącej skórki w pieczeni wieprzowej i tranżerowanie udźca jagnięcego. Oj już od samego patrzenia mogę stwierdzić, że nie jest to praca dla mnie ;)


Anneka Manning “Mięsa”

Znacznie bardziej podoba mi się późniejsze marynowanie i nacieranie mięsa – temu poświęcony jest kolejna część obszernego wstępu. Następnie możemy poznać kilka przepisów na podstawowe sosy i dodatki do mięsa, a także na idealny bulion wołowy.

Przepisy podzielone są na pięć rozdziałów: potrawy smażone, potrawy pieczone, potrawy duszone, gulasze, zapiekanki i potrawy curry oraz potrawy grillowane. Ten podział uważam za bardzo trafiony, choć trochę zastanawiam się, czy nie byłoby lepiej, gdyby jednak podział był na rodzaje i części mięsa… Jagnięcina i cielęcina są raczej mało popularnymi mięsami w Polsce, a niestety w tej książce dominują :(


mięsa 5

W przerwach między przepisami znajdziemy: informację jak przyrządzić idealny stek, wskazówki dotyczące pieczenia, duszenia i grillowania mięsa oraz podpowiedzi dotyczące doboru właściwych ziół i przypraw. Wszystko to w pigułce, ale wystarczająco dużej, by uznać tę część książki za bardzo wartościową :)

Książkę wieńczą tabele przeliczeń oraz ciekawie uszeregowany indeks.


Anneka Manning “Mięsa”

Podobnie jak to było w przypadku ksiażki “Wypieki”, “Mięsa” również to moim zdaniem Klasa Mistrzów – seria zdecydowanie zasługuje na ten tytuł :) Czy polecam? Oj tak! Jeśli jesteście mięsożercami, zakochacie się w tej książce. Jeśli nie wiecie jak obchodzić się z mięsem, ale chcecie się nauczyć – to książka dla Was :) Nie mogę się już doczekać czy w serii pojawią się kolejne pozycje!